Reklama

Trzy miesiące na zwrot nadpłaconego podatku

Każda osoba, która wpłaciła fiskusowi zbyt wysoką daninę, może odzyskać nadwyżkę. To, jak długo poczeka na pieniądze, zależy od terminu złożenia zeznania

Publikacja: 19.05.2012 07:48

Fiskus wydaje coraz więcej interpretacji podatkowych

Fiskus wydaje coraz więcej interpretacji podatkowych

Foto: Fotorzepa, Dor Dorota Awiorko-Klimek

Podatnicy, którzy nie ociągali się z rozliczeniem za 2011 r., nie tylko uniknęli kolejek, ale również mogą szybciej otrzymać ewentualny zwrot. Zgodnie z art. 77 § 1 pkt 5 ordynacji podatkowej fiskus oddaje nadpłatę w ciągu trzech miesięcy od dnia złożenia deklaracji PIT.

Termin ten liczy się od dnia złożenia zeznania osobiście w urzędzie skarbowym, nadania go na poczcie lub otrzymania urzędowego potwierdzenia odbioru UPO (gdy deklaracja została wysłana przez Internet).

Rozliczenie ulg

Nadpłata powstaje wówczas, gdy suma zaliczek wpłaconych w ciągu przez podatnika lub pobranych przez płatnika (np. pracodawcę) przewyższa kwotę zobowiązania rocznego. W rozliczeniu za dany rok wiele osób korzysta z preferencji, które nie były brane przy obliczaniu zaliczek, np. z ulgi na dziecko czy opodatkowania wspólnie z małżonkiem.

Co ważne, podatnik nie musi uruchamiać żadnej specjalnej procedury dotyczącej zwrotu ani składać żadnych wniosków. Wystarczy, że kwota nadwyżki wynika ze złożonej deklaracji.

Przykład: Pan Maciej otrzymał PIT-11 (informacja o dochodach i pobranych zaliczkach) już w połowie lutego. Złożył PIT-37 na początku marca. Dzięki uldze na dwójkę dzieci z zeznania wynika 890 zł nadpłaty. Urząd skarbowy powinien zwrócić mu tę kwotę najpóźniej na początku czerwca.

Reklama
Reklama

Jest to oczywiście termin maksymalny. W wielu sytuacjach na pieniądze nie trzeba czekać aż tak długo. Osoby, które przesłały swój PIT drogą elektroniczną, zwrotu mogą się spodziewać zwykle po dwóch – trzech tygodniach. Jeśli jednak podatnik złożył deklarację w ostatniej chwili, np. 30 kwietnia, to na pieniądze może poczekać do końca lipca.

Sytuacja się komplikuje, jeśli podatnik wykryje błąd w rozliczeniu. Jeśli z poprawionego zeznania wynika nadpłata, fiskus ma dwa miesiące na jej oddanie

, gdy korekta trafiła do urzędu po miesiącu lub później od złożenia deklaracji.

Osoby fizyczne mogą zdecydować, w jaki sposób chcą odzyskać pieniądze. Coraz więcej wybiera wpłatę na konto bankowe, wskazane wcześniej w formularzu ZAP-3, co pozwala zaoszczędzić czas i pieniądze. Warto pamiętać, że jeśli pieniądze przynosi listonosz, zwrot jest pomniejszany o opłatę pobieraną przez Pocztę Polską. Chcąc natomiast otrzymać nadpłatę w kasie, trzeba iść po nią osobiście.

Kiedy nie ma zwrotu

Nie w każdej sytuacji podatnik może liczyć na zwrot pieniędzy. Urząd nie oddaje co do zasady małych kwot do 8,8 zł (wysokość kosztów upomnienia w postępowaniu egzekucyjnym). Nadpłaty nieprzekraczające takiej kwoty są z urzędu zaliczane na poczet zaległości podatkowych albo zobowiązań bieżących, a nawet przyszłych.

Fiskus nie odda też nadwyżki tym, którzy mają zaległości w rozliczeniach. W takiej sytuacji organ podatkowy może wydać postanowienie o zaliczeniu nadpłaty na poczet zaległości podatkowych wraz z odsetkami za zwłokę lub bieżących zobowiązań podatkowych.

Reklama
Reklama

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki m.pogroszewska@rp.pl

Opinia:

Piotr Chróścicki, kierownik zespołu ds. podatku dochodowego w spółce ECDDP

Nadpłata w PIT powstaje w dniu złożenia zeznania rocznego, a fiskus ma trzy miesiące na jej zwrot. Dopiero po upływie tego terminu można otrzymać także odsetki. Podatnik, który wykazał nadpłatę w pierwotnie składanej deklaracji, nie musi załączać żadnego pisma w celu uzyskania jej zwrotu. Organ nie wydaje też żadnej decyzji ani postanowienia, dokonuje jedynie faktycznego zwrotu środków. Może się jednak zdarzyć, iż podatnik nie otrzyma zwrotu nadpłaty wykazanej w zeznaniu. Organ podatkowy może, zgodnie z przepisami ordynacji, wydać postanowienie o jej zaliczeniu na poczet zaległości podatkowych wraz z odsetkami za zwłokę, lub bieżących zobowiązań podatkowych. Na takie postanowienie przysługuje zażalenie.

Podatnicy, którzy nie ociągali się z rozliczeniem za 2011 r., nie tylko uniknęli kolejek, ale również mogą szybciej otrzymać ewentualny zwrot. Zgodnie z art. 77 § 1 pkt 5 ordynacji podatkowej fiskus oddaje nadpłatę w ciągu trzech miesięcy od dnia złożenia deklaracji PIT.

Termin ten liczy się od dnia złożenia zeznania osobiście w urzędzie skarbowym, nadania go na poczcie lub otrzymania urzędowego potwierdzenia odbioru UPO (gdy deklaracja została wysłana przez Internet).

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Prawo dla Ciebie
Zamieszanie z hybrydowym manicure. Klienci zestresowani. Eksperci wyjaśniają
Za granicą
Ryanair nie poleci do Hiszpanii? Szykuje się strajk pracowników. Jest stanowisko przewoźnika
Prawo drogowe
Będzie podwyżka opłat za badania techniczne aut. Wiceminister podał kwotę
Reklama
Reklama