Nierzadko zdarza się, że dopiero po rozliczeniu z fiskusem orientujemy się, że zawyżyliśmy przychody albo nie skorzystaliśmy z przysługującej nam ulgi. Czyli pomyliliśmy się na swoją niekorzyść.

Co zrobić, aby naprawić błąd? Złożyć do urzędu wniosek o stwierdzenie nadpłaty. Zasady postępowania w takiej sytuacji przypomniał Minister Finansów w odpowiedzi na zapytanie poselskie nr 1404. Powołał się na przepisy ordynacji podatkowej mówiące o tym, że osoba, która w deklaracji wykazała zobowiązanie nienależne lub w wysokości większej od należnej i wpłaciła zadeklarowany podatek ma prawo złożyć wniosek o stwierdzenie nadpłaty. Równocześnie powinna przekazać skorygowane zeznanie. Jeżeli jego prawidłowość nie budzi wątpliwości, urząd zwraca nadpłatę bez wydawania decyzji.

Oczywiście urząd może zweryfikować, czy podatnik prawidłowo wszystko obliczył. Jeśli nie zgadza się z kwotą zadeklarowanego podatku, powinien wszcząć postępowanie i określić zobowiązanie w prawidłowej wysokości.

Jeżeli nadpłata nie została zwrócona w terminie 30 dni od dnia wydania decyzji ją stwierdzającej lub ta decyzja nie została wydana w terminie dwóch miesięcy od dnia złożenia wniosku, podatnikowi przysługują odsetki.

Minister podkreślił też, że prowadzenie czynności dowodowych  przekraczających zakres wniosku o stwierdzenie nadpłaty (np. wezwanie do przedstawienia dokumentów dotyczących innej sprawy) wymaga uprzedniego doręczenia postanowienia o wszczęciu postępowania podatkowego.