Mieszkasz np. w Otwocku i pracujesz zdalnie dla firmy z Warszawy? Możesz skorzystać z podwyższonych kosztów uzyskania przychodów przeznaczonych dla osób dojeżdżających do zakładu pracy z innej miejscowości. Fiskus nie ma nic przeciwko. Potwierdza, że ulga przysługuje nie tylko pracującym w systemie hybrydowym, ale także tym, którzy do biura w ogóle nie jeżdżą.
Takie są wnioski z niedawnej interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Dotyczy rozliczeń osób, które w 100 proc. pracują zdalnie. Fiskus uznał, że jeśli mieszkają poza miejscowością, w której znajduje się zakład pracy, mają prawo do wyższych kosztów (interpretacja nr 0115-KDIT2.4011. 70.2024.2.KC).