Można odliczyć wpłaty na charytatywne zbiórki

Dobroczyńcy, którzy wspierają potrzebujących poprzez internetowe zrzutki, mogą skorzystać z ulgi w PIT. Darowiznę trzeba jednak dobrze udokumentować.

Publikacja: 23.04.2023 20:52

Można odliczyć wpłaty na charytatywne zbiórki

Foto: Adobe Stock

Darowiznę na szczytne cele odliczamy w zeznaniu rocznym od dochodu, dzięki czemu zmniejszamy swój podatek. Z ulgi skorzystają też ci, którzy wpłacają pieniądze na dobroczynne zbiórki organizowane w internecie. Muszą jednak zadbać o udokumentowanie darowizny. Sam wyciąg z rachunku bankowego może nie wystarczyć.

Dlaczego? Otóż portale, poprzez które można wesprzeć wybrane organizacje, korzystają z pośrednictwa instytucji płatniczych. W tytule przelewu na konto takiej instytucji jest wpisywany tylko kod. Nie ma tam słowa „darowizna”, nie jest też podany ostateczny odbiorca. Z samego przelewu nie wynika więc, komu przekazaliśmy pieniądze i na co.

Dodatkowe dowody

Jak w takiej sytuacji wykazać darowiznę? Ministerstwo Finansów w broszurze opisującej zasady rozliczania ulgi informuje, że potrzebne jest potwierdzenie jej otrzymania od obdarowanej organizacji. Powinno z niego wynikać, że pieniądze wpłynęły na jej rachunek. Przyznaje to też Krajowa Informacja Skarbowa. Wskazuje, że jeśli darczyńca ma zaświadczenie z charytatywnej organizacji o otrzymaniu pieniędzy albo potwierdzenie przekazania środków na jej konto z portalu crowdfundingowego, może skorzystać z podatkowej ulgi.

Co zrobić, jeśli takiego zaświadczenia nie dostaniemy? Musimy zgromadzić inne dowody potwierdzające, że przekazaliśmy darowiznę na szczytny cel. Zobaczmy więc, jakie dokumenty można zebrać (w formie wydruków bądź zrzutów ekranu), wpłacając pieniądze na jedną z charytatywnych zbiórek. Przede wszystkim informacje o tym, kto ją organizuje. Powinien to być podmiot prowadzący działalność pożytku publicznego, np. fundacja bądź stowarzyszenie. Druga sprawa: opis zrzutki, czyli jej zasady oraz cel. Możemy też zachować strony z kolejnymi etapami: wybór kwoty i rodzaju wsparcia, podsumowanie.

Czytaj więcej

Dobroczynne zrzutki jednak bez podatku

Następnie dokonujemy przelewu, dowód wpłaty też oczywiście jest potrzebny, nawet jeśli w tytule jest tylko ciąg znaków. Dostajemy podziękowanie od organizacji. Na stronie zbiórki na liście darczyńców pojawia się nasze imię i nazwisko wraz z kwotą darowizny. Przychodzi też mail od instytucji płatniczej o zarejestrowaniu transakcji.

Fiskus nie zabrania

Czy to wystarczy? Powinno. Jeśli z takiej dokumentacji wynika, że darowizna została przekazana na szczytny cel, darczyńca ma prawo do ulgi – potwierdza Krajowa Informacja Skarbowa.

Odliczenie nie przysługuje, jeśli organizatorem zbiórki jest osoba prywatna. Wpłata powinna być przekazana na rzecz organizacji prowadzącej działalność pożytku publicznego.

Osoby fizyczne mogą odpisać darowizny dla organizacji tylko do wysokości 6 proc. swojego dochodu.

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Piotr Sekulski, doradca podatkowy w kancelarii Outsourced.pl

Z ustawy o PIT wynika, że darowizna pieniężna powinna być potwierdzona dowodem wpłaty na rachunek obdarowanego. Przepisy nie zakazują jednak pośrednictwa instytucji płatniczych. Darowizna przekazana za ich pomocą powinna być honorowana przez urzędników. Byleby darczyńca miał dowody, z których wynika, że pieniądze faktycznie wpłynęły na konto charytatywnej organizacji. Najlepiej mieć od niej potwierdzenie. Niektóre organizacje same wystawiają stosowne zaświadczenia, niektóre trzeba o to poprosić. Jeśli nie mamy takiego dokumentu, musimy zebrać inne dowody potwierdzające prawo do ulgi. Mogą to być wydruki czy zrzuty ekranu z poszczególnych etapów wpłacania pieniędzy, wykaz darczyńców na stronie zbiórki, mailowe podziękowanie. Nie spotkałem się z kwestionowaniem takiej dokumentacji przez skarbówkę. I dobrze, bo formalności nie są w tej sprawie najważniejsze.

Darowiznę na szczytne cele odliczamy w zeznaniu rocznym od dochodu, dzięki czemu zmniejszamy swój podatek. Z ulgi skorzystają też ci, którzy wpłacają pieniądze na dobroczynne zbiórki organizowane w internecie. Muszą jednak zadbać o udokumentowanie darowizny. Sam wyciąg z rachunku bankowego może nie wystarczyć.

Dlaczego? Otóż portale, poprzez które można wesprzeć wybrane organizacje, korzystają z pośrednictwa instytucji płatniczych. W tytule przelewu na konto takiej instytucji jest wpisywany tylko kod. Nie ma tam słowa „darowizna”, nie jest też podany ostateczny odbiorca. Z samego przelewu nie wynika więc, komu przekazaliśmy pieniądze i na co.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona