Reklama
Rozwiń
Reklama

Czego nie wpisywać w tytule przelewu? Jedno słowo za dużo i bank nałoży blokadę

Wykonywanie przelewów bankowych jest dla wielu osób zwyczajną czynnością, niewymagającą większego zastanowienia. Czasem jednak, zwykle w formie żartu, wymyślamy dziwne lub śmieszne dla nas tytuły przelewów. Okazuje się, że mogą one zwrócić uwagę banku.

Publikacja: 22.01.2025 12:19

Podejrzany tytuł przelewu może być przyczyną zablokowania transakcji.

Podejrzany tytuł przelewu może być przyczyną zablokowania transakcji.

Foto: Adobe Stock

Tytuł przelewu jest widoczny nie tylko dla odbiorcy płatności, ale również dla banku. Oznacza to, że nie można w nim wpisać wszystkiego, co przyjdzie nam do głowy. Jeśli poniesie nas fantazja, a bank uzna, że nazwa jest podejrzana, może zablokować środki, a w skrajnych sytuacjach zgłosić przelew do urzędu skarbowego lub Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. W takim przypadku osoba wykonująca zlecenie płatności będzie musiała tłumaczyć się ze swojego pomysłu.

Czego nie wpisywać w tytule przelewu?

Tytuł przelewu pełni przede wszystkim funkcję informacyjną. Nadawca ma pełną swobodę co do treści, co czasem może mieć dla niego negatywne konsekwencje. Należy pamiętać, że banki analizują transakcje, m.in. aby zapobiegać transferowi środków na nielegalne działania, nie dopuścić do nadużyć i przeciwdziałać oszustwom. Wynika to obowiązków, jakie nakłada na nich ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. Choć tytuł jest tylko jednym z analizowanych elementów, jeśli jest nietypowy i podejrzany, bank ma prawo podjąć działania. Zwykle przelew zostaje zablokowany do momentu złożenia wyjaśnień przez nadawcę.

Czego nie należy zatem wpisywać? Przede wszystkim słów, które sugerują nielegalną działalność lub czynności naruszające prawo. W treści nie mogą pojawić się takie słowa jak „narkotyki, haracz, okup, prostytucja” oraz inne kojarzące się z przestępczością. Nie należy również używać wulgaryzmów, żartów i niejednoznacznych stwierdzeń typu „wiesz, za co” lub „za to, co zawsze”. Poza tym w tytule nie powinny znaleźć się zwroty sugerujące zaangażowanie w działania polityczne.

Powyższe zasady są raczej oczywiste. Problem pojawia się w sytuacji, gdy wpisaliśmy w tytule teoretycznie zwyczajne słowo, które bank może powiązać z czymś innym, np. nazwą spółki z kraju objętego sankcjami. Zdarza się, że słowa są błędnie identyfikowane i w takim przypadku przelew również zostaje wstrzymany. Podejrzenia banku mogą także zwrócić krótkie frazy lub kody, na podstawie których nie da się określić konkretnego celu przelewu.

Reklama
Reklama

Jak należy tytułować przelewy?

Chcąc uniknąć konieczności składania wyjaśnień przed analitykiem bankowym, należy trzymać się zasad dotyczących bezpiecznego formułowania tytułów przelewu. Powinny być one jednoznaczne, konkretne i niebudzące wątpliwości, np. „zwrot za zakupy” lub „zrzutka na prezent”. Przelewy powinny być opisane zgodnie z prawdą i celem, na jaki przeznaczamy środki. Należy jednak dodać, że tytuł nie powinien być zbyt ogólny (typu „za wszystko”), bowiem takie sformułowania mogą zostać uznane za próbę ukrycia rzeczywistego przeznaczenia pieniędzy.

Warto pamiętać, że banki korzystają z zaawansowanych systemów analitycznych, które automatycznie wykrywają podejrzane słowa kluczowe, mogące kojarzyć się z nielegalną działalnością. Z tego względu lepiej nie używać w tytułach określeń wzbudzających jakiekolwiek wątpliwości, jeśli nie chcemy, aby transakcja została zablokowana.

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama