Fiskusowi jest obojętne, kto spłaci wspólny kredyt. Nie szuka dodatkowych przychodów i nie chce podatku. Potwierdza to interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.
Wystąpiła o nią kobieta, która trzy lata temu kupiła razem z partnerem mieszkanie. Do niej należy 25 proc. nieruchomości. Wspólnie też zaciągnęli kredyt hipoteczny i są solidarnie odpowiedzialni za jego spłatę.
Czytaj więcej
Poręczenie czyjegoś kredytu lub pożyczki niesie za sobą rozmaite obowiązki i może mieć wieloletni...
Rok temu partner dostał od matki działkę. Teraz planuje ją sprzedać, a pieniądze chce przeznaczyć na spłatę całego kredytu.
Jakie to będzie miało skutki podatkowe? Czy uregulowanie całego zobowiązania przez jednego kredytobiorcę nie powoduje przychodu u drugiego? Jeśli tak, to w jakiej wysokości?