Reklama

PCC: kilka groszy nie przekreśli prawa do preferencji

Podatnik, u którego kwota wyliczonego podatku od czynności cywilnoprawnych przy sprzedaży gospodarstwa rolnego przekracza limit pomocy de minimis, automatycznie nie traci zwolnienia podatkowego.

Aktualizacja: 28.09.2021 10:33 Publikacja: 28.09.2021 07:01

PCC: kilka groszy nie przekreśli prawa do preferencji

Foto: Adobe Stock

Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargi kasacyjne podatników, którzy spierali się z fiskusem o zakres zwolnienia z podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC).

W sprawie chodziło o ponad 50 tys. zł PCC od sprzedaży nieruchomości – konkretnie gospodarstwa rolnego. Ponieważ dla takiej transakcji ustawa o PCC przewiduje specjalną preferencję, notariusz początkowo nie pobrał daniny. Jednak potem aneksował umowę i w związku z rozbieżnościami w stosowaniu zwolnienia z art. 9 ust. 2 ustawy o PCC podatek już naliczył i pobrał.

W tej sytuacji podatnicy wystąpili o nadpłatę. W ich ocenie w sprawie nie było podstaw do uznania, że zastosowanie spornego zwolnienia możliwe jest jedynie w sytuacji, gdy cała kwota obliczonego podatku mieści się w limicie pomocy de minimis, określonym w przepisach unijnych, a dotyczącym sektora rolnego. Podatnicy podkreślali, że wykładnia taka prowadziłaby do niedorzecznych wniosków o całkowitej utracie prawa do zwolnieni przy przekroczeniu limitu chociaż o jednego eurocenta.

Fiskus pieniędzy zwracać nie zamierzał. Tłumaczył, że zwolnienie uzależnione jest od łącznego spełnienia wymienionych w nim warunków. W ocenie urzędników podatnicy spełnili cztery z pięciu. Nie spełniona została bowiem przesłanka dotycząca kwoty zwolnienia z PCC stanowiącej pomoc de minimis, bo podatnicy przekroczyli limit.

Reklama
Reklama

Podatnicy zaskarżyli odmowę, ale w pierwszej instancji przegrali. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu nie miał wątpliwości, że wysokość pomocy de minimis jest tożsama z wysokością spornego zwolnienia z art. 9 pkt 2 ustawy o PCC. A to oznacza, że przepisy rozporządzenia unijnego odnoszą się wprost do całej kwoty pomocy, a nie do jej części.

Rację podatnikom przyznał dopiero NSA. Zgodził się z nimi, że możliwe jest zastosowanie zwolnienia do wysokości pomocy de minimis, a podatek należy pobrać tylko od nadwyżki przekraczającej wyznaczony limit. Co NSA potwierdzał już w swoich orzeczeniach. Jak tłumaczył w ustnych motywach uzasadnienia sędzia NSA Stanisław Bogucki, celem mającego zastosowanie w sprawie rozporządzenia unijnego jest zakaz przyznawania pomocy ponad określoną kwotę. Chodzi więc o faktycznie przyznaną pomoc, a nie jaka byłaby możliwa do przyznania. NSA zaznaczył przy tym, że zmiana kierunku orzecznictwa wynika ze zmiany samych przepisów unijnych. Wyroki są prawomocne.

Sygnatura akt: III FSK 188-189/21

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama