Najem mieszkań opuszcza szarą strefę

Ryczałt od najmu mieszkań staje się popularny. W tym roku zapłaci go ok. 10 – 30 proc. osób więcej. Prostsze rozliczanie to większe dochody budżetu

Publikacja: 07.04.2010 04:50

Najem mieszkań opuszcza szarą strefę

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

W tym roku ryczałt jest zdecydowanie bardziej korzystny dla wynajmujących niż rozliczenie na zasadach ogólnych według stawek 18 i 32 proc. Obowiązuje tylko jedna stawka: 8,5 proc. Jeszcze w poprzednim roku wyższą 20-procentową stawkę trzeba było płacić już po osiągnięciu 4 tys. euro przychodu, czyli 13 510 zł. Z ryczałtu nie skorzystają jednak ci, którzy zawierają umowy najmu w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.

– W poprzednich latach wiele osób błędnie stosowało stawkę 8,5 proc. mimo przekroczenia w ciągu roku 4 tys. euro. Zmiana przepisów uwalnia podatników od pilnowania tego progu.

[srodtytul]Dane z urzędów[/srodtytul]

– Zasady rozliczania są więc prostsze – mówi Agnieszka Pawlak, rzeczniczka Łódzkiej Izby Skarbowej.

Dlatego na terenie łódzkiej izby na opodatkowanie najmu w formie ryczałtu w 2010 r. zdecydowało się średnio 28 proc. więcej osób niż rok wcześniej.

Podobnie jest w woj. zachodniopomorskim. W 2009 r. ryczałt płaciło tam prawie 7 tys. osób. W 2010 r. zarejestrowało się 1,8 tys. nowych podatników, co oznacza wzrost o ok. 25 proc.

– Są to osoby, które albo zaczynają wynajmować mieszkanie, albo rezygnują z opodatkowania na zasadach ogólnych. Przypuszczalnie część z nich wychodzi z szarej strefy – mówi Małgorzata Brzoza, rzeczniczka Izby w Szczecinie.

Dodaje, że maleje jednocześnie zainteresowanie rozliczeniem najmu według skali. O ile w latach 2007 i 2008 r. ten sposób wybrało prawie 6 tys. podatników w woj. zachodniopomorskim, o tyle w 2009 r. było to tylko 263 osoby.

Jak zaznacza Monika Sala-Szczypińska, rzeczniczka małopolskiej izby skarbowej, uproszczenie przepisów powinno się przełożyć się na wzrost dochodów budżetowych, bo zmaleje szara strefa. Urzędy od kilku lat odnotowują wzrost zainteresowania ryczałtem od przychodów z najmu lokali, a w 2010 r. dodatkowo zachęca do tego zmiana przepisów.

W urzędzie skarbowym w Nowym Targu tę formę rozliczenia z fiskusem wybrało w tym roku 51 nowych osób. Oznacza to wzrost o 10 proc. w stosunku do 2009 r. Z kolei z danych pierwszego i drugiego Urzędu Skarbowego w Krakowie wynika, że ok. 13 proc. podatników zmieniło sposób rozliczenia – przeszło z zasad ogólnych na ryczałt.

Podobna tendencja widoczna jest na Mazowszu. Przykładowo w Urzędzie Skarbowym Warszawa-Mokotów 877 osób złożyło oświadczenie o wyborze opodatkowania przychodów z najmu za 2010 r. w formie ryczałtu. Oznacza to zmianę o ok. 25 proc. w stosunku do poprzedniego roku.

– Większość stanowią osoby, które w poprzednim roku podatkowym płaciły podatek na zasadach ogólnych – mówi Mirosław Kucharczyk, rzecznik Izby w Warszawie.

[srodtytul]Zawiadomienie fiskusa [/srodtytul]

Ci, którzy chcieli w 2010 r. zmienić sposób rozliczenia, mieli czas na zawiadomienie o tym urzędu skarbowego do 20 stycznia. Osoby, które zdecydowały się na najem, powinny złożyć pisemne zawiadomienie nie później niż w dniu uzyskania pierwszego przychodu. Jeśli tego nie zrobią, będą rozliczać się według skali.

[ramka][b]Komentuje Dominika Dragan-Berestecka, doradca podatkowy w Kancelarii Ożóg i Wspólnicy:[/b]

Dane izb skarbowych pokazują, że dla osób wynajmujących mieszkanie ryczałt jest zdecydowanie korzystniejszy niż opodatkowanie według stawek 18 i 32 proc. Nie zmienia tego fakt, że ryczałtowcy nie mogą odliczyć takich kosztów jak czynsz i opłaty za media. Jedynie gdy planuje się duże wydatki, jak np. remont, należy przeprowadzić symulację, który sposób rozliczenia jest bardziej opłacalny. Zaletą ryczałtu jest też jego prostota. Nie trzeba prowadzić ewidencji przychodów, wystarczy, że ich wysokość wynika z pisemnej umowy, a podatek można płacić nawet raz na kwartał. Trudno natomiast wskazać, czy osoby wynajmujące lokal decydują się ujawnić swoje dochody. Można przypuszczać, że duża część najmu ciągle pozostaje w szarej strefie.[/ramka]

W tym roku ryczałt jest zdecydowanie bardziej korzystny dla wynajmujących niż rozliczenie na zasadach ogólnych według stawek 18 i 32 proc. Obowiązuje tylko jedna stawka: 8,5 proc. Jeszcze w poprzednim roku wyższą 20-procentową stawkę trzeba było płacić już po osiągnięciu 4 tys. euro przychodu, czyli 13 510 zł. Z ryczałtu nie skorzystają jednak ci, którzy zawierają umowy najmu w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.

– W poprzednich latach wiele osób błędnie stosowało stawkę 8,5 proc. mimo przekroczenia w ciągu roku 4 tys. euro. Zmiana przepisów uwalnia podatników od pilnowania tego progu.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo