Musi to jednak zrobić samodzielnie i na własne ryzyko. Do tego powinien znać wysokość poniesionych wydatków, a także wiedzieć, które koszty zostały już uwzględnione w łącznej kwocie kosztów wykazanych przez biuro maklerskie. W przeciwnym razie może odliczyć te same wydatki po raz drugi.
Informacja o tym, co biuro maklerskie uwzględniło przy sumowaniu kosztów, powinna towarzyszyć informacji podatkowej PIT-8C. Natomiast szczegółów dotyczących poniesionych wydatków trzeba poszukać w historii rachunku. Robert Morawski, specjalista ds. podatkowych CDM Pekao przekonuje, że warto sięgnąć po specjalną historię przygotowaną do celów podatkowych.
– Sprawdzenie historii rachunku przez Internet nie jest najlepszym rozwiązaniem – mówi Robert Morawski. – Historia rachunku widoczna na zwykłym wyciągu nie do końca jest przydatna z punktu widzenia podatnika. Znacznie bardziej użyteczna jest historia przygotowana przez dom maklerski specjalnie pod kątem zeznania podatkowego. Od zwykłej różni się na przykład tym, że transakcje są na niej uszeregowane według zasady FIFO. Łatwiej jest więc przyporządkować poszczególne koszty do przychodów. Nie ma praktyki ani wymogu sporządzania takiego wykazu dla każdego inwestora. Domy maklerskie przygotowują go na indywidualne życzenie. W części biur maklerskich jest to usługa płatna, w innych bezpłatna. Zdarzają się też sytuacje, gdy bez opłaty udostępnia się historię podatkową wtedy, gdy pojawią się wątpliwości merytoryczne.
Inwestorzy uzbrojeni w tę wiedzę muszą samodzielnie zdecydować, o które odliczenia chcą powalczyć. Ponieważ przepisy są mało precyzyjne, będzie to jednak działanie po omacku. Można sięgnąć do wcześniej wydanych i upublicznionych interpretacji. Jednak trzeba zdawać sobie sprawę, że dotyczą one indywidualnej sytuacji konkretnego podatnika, więc doszukiwanie się analogii zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem. W dodatku takich interpretacji jest wciąż stosunkowo niewiele.
Inwestor może też próbować dowiadywać się bezpośrednio w urzędzie, które odliczenia zostaną uznane. Może poza tym wystąpić o interpretację przepisów prawa podatkowego. W imieniu ministra finansów wydają je dyrektorzy czterech wskazanych izb skarbowych: w Bydgoszczy, Katowicach, Poznaniu i Warszawie. Jeśli interpretacja jest potrzebna do rozliczenia podatku za rok 2009, na taki ruch jest jednak za późno; trzeba liczyć się z trzymiesięcznym oczekiwaniem.