We wrześniu 2009 roku zawiesiłem działalność gospodarczą i poinformowałem o tym urząd skarbowy. W tym samym miesiącu zacząłem pracę na etacie. Dochody z tej pracy rozliczam w rocznym PIT 37. Teraz (w styczniu 2012) dostałem wezwanie do złożenia PIT-36L za lata 2010-2011. Czy faktycznie mam taki obowiązek, skoro nie osiągałem żadnych dochodów z firmy? Co mi grozi za złożenie tych zeznań po terminie?
– pyta czytelnik
Organy podatkowe uważają, że dopóki istnieje firma, dopóty przedsiębiorca ma obowiązek składać roczne zeznanie podatkowe. Nie ma znaczenia, że działalność nie przyniosła żadnych przychodów ani nie generowała kosztów. Wtedy w formularzu rozliczeniowym wpisuje się wartości zerowe.
Zawieszenie to nie likwidacja
Fiskus powołuje się na art. 45 ust. 1 i ust. 1a pkt 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (ustawa o PIT). Zgodnie z tymi przepisami podatnik ma obowiązek złożyć w urzędzie skarbowym zeznanie o wysokości osiągniętego dochodu (poniesionej straty) w roku podatkowym oraz, dodatkowo, odrębne zeznanie o wysokości dochodu (poniesionej straty) osiągniętego w roku podatkowym z pozarolniczej działalności gospodarczej lub działów specjalnych produkcji rolnej, opodatkowanych podatkiem liniowym. Termin na wykonanie obu obowiązków mija 30 kwietnia roku następującego po roku podatkowym.
W indywidualnej interpretacji podatkowej z 31 sierpnia 2011 r., (IPPB4/415-534/11-4/JK2) Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie wyjaśniał, że przepis art. 45 ustawy o PIT nie zawiera zwolnienia z obowiązku składania rocznych zeznań podatkowych podatników, którzy zawiesili wykonywanie działalności gospodarczej. Jeśli podatnik nie powiadomi urzędu skarbowego o likwidacji działalności gospodarczej, to nie ustaje obowiązek w zakresie składania zeznań podatkowych. - Z obowiązku tego nie zwalnia fakt, iż w ramach tego źródła przychodu nie są uzyskiwane żadne przychody, ani też nie są ponoszone żadne koszty, jak również, że działalność gospodarcza została zawieszona – pisał Dyrektor warszawskiej IS w swoim stanowisku.