[b]Po styczniowym wyroku lubelskiego Sądu Administracyjnego (I SA/Lu 622/08) to drugie tak korzystne dla podatników orzeczenie.[/b] Burzy ono wypracowane przez organy podatkowe podejście do ulgi w podatku od dochodów osobistych. Zdaniem ekspertów powoli można już mówić o linii orzeczniczej.
Chodzi o zwolnienie od podatku dla osób, które w latach 2007 – 2008 sprzedały mieszkanie lub dom, w którym wcześniej – nie krócej niż 12 miesięcy przed datą jego zbycia – były zameldowane na pobyt stały (stąd określenie: ulga meldunkowa).
[b]A ponieważ zgodnie z prawem zwolnienie to ma zastosowanie łącznie do obojga małżonków, to organy podatkowe zgodnie twierdziły, że z tego przywileju mogą korzystać małżonkowie, jeżeli obydwoje byli zameldowani w sprzedawanym mieszkaniu. Jeśli tylko jeden, to przypadająca na niego kwota ze sprzedaży korzystała ze zwolnienia podatkowego, a druga część przychodu przypadająca na małżonka w tym lokalu niezameldowanego była opodatkowana 19-proc. podatkiem[/b] płaconym od dochodu, czyli po potrąceniu kosztów związanych np. z nabyciem mieszkania czy domu.
Fiskus masowo więc odmawiał prawa do ulgi małżonkom. I choć w tym czasie złagodził swoje stanowisko w kwestii momentu, od którego należy liczyć owe 12 miesięcy zameldowania (na początku twierdził, że od wejścia przepisów w życie, czyli od 1 stycznia 2007 r.), a w części złagodziły je również orzeczenia sądów administracyjnych (stwierdzając, że liczy się także zameldowanie przed datą nabycia), to zdania co do małżonków nie zmienił.
[srodtytul]Warunek nie dla dwojga[/srodtytul]