Zasada jest bowiem taka, że aby podatnik mógł odliczyć od swojego dochodu wydatki za użytkowanie Internetu, musi je mieć udokumentowane fakturą, na której będą widnieć jego imię i nazwisko jako nabywcy usługi. W przypadku małżonków muszą być podane dane obojga. Wynika tak z odpowiedzi ministra finansów na interpelację poselską nr 16754.
W myśl art. 6 ust. 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=BC6BC0C8ED86BE02D93A6424A1F06E56?id=346580]ustawy o PIT[/link] w przypadku wydatków podlegających odliczeniu od dochodu, o których mowa w art. 26 ustawy (a więc m.in. za Internet), każdy z małżonków odlicza je odrębnie od swojego dochodu. Warunkiem zastosowania odliczenia jest uprzednie poniesienie wydatku przez osobę korzystającą z ulgi oraz jego udokumentowanie zgodnie z przepisami ustawy.
W przypadku użytkowania sieci Internet dokumentem tym jest faktura. Powinna ona zawierać – w myśl § 5 ust. 1 pkt 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=8D701499C3C77440C87294F3C7FF0FAC?id=291169]rozporządzenia z 28 listopada 2008 r. w sprawie zwrotu podatku niektórym podatnikom, wystawiania faktur, sposobu ich przechowywania oraz listy towarów i usług, do których nie mają zastosowania zwolnienia od podatku od towarów i usług[/link] – co najmniej imiona i nazwiska lub nazwy bądź nazwy skrócone sprzedawcy i nabywcy oraz ich adresy.
„Tym samym, [b]aby podatnik mógł odliczyć od swojego dochodu wydatki za użytkowanie Internetu, musi je mieć udokumentowane fakturą, na której będą widnieć jego imię i nazwisko, jako nabywcy usługi[/b]. W przypadku gdy każdy z małżonków chciałby skorzystać z omawianej ulgi, na fakturze powinny znajdować się dane identyfikacyjne zarówno męża, jak i żony” – czytamy w interpelacji.
[wyimek]760 zł wynosi limit odliczenia wydatków na Internet[/wyimek]