– Najwyraźniej ustawodawcy zabrakło konsekwencji, bo de facto mamy tu do czynienia z daniną od spadku – mówi Andrzej Paczuski, doradca podatkowy z kancelarii Paczuski & Taudul. – Można by omijać ten podatek, zamieniając papiery wartościowe na pieniądze i przekazując je rodzinie. Tyle że nagłej śmierci nie da się przewidzieć.
Minister broni swego
W urzędowych interpretacjach minister finansów twardo wskazuje, że dla spadkobiercy koszt nabycia takich papierów jest zerowy, a zatem za przychód należy uznać całą ich wartość przy sprzedaży. Wprawdzie dostrzega, że spadek podlega innemu podatkowi, ale to nie zmienia sytuacji spadkobierców. Można bowiem dochód ze sprzedaży akcji uznać za wolny od podatku dochodowego, ale tylko w części odpowiadającej zapłaconemu podatkowi od spadków i darowizn (tak mówi przepis art. 21 ust. 1 pkt 105 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych). A co robić, jeśli takiego podatku nie zapłacono, bo spadkobierca jest z niego zwolniony? Na to odpowiedź fiskusa jest brutalna: zapłacić podatek Belki.
Zmienić przepisy
– Pogląd, jakoby nie było kosztów nabycia akcji w spadku, jest nie do końca uzasadniony. Ponosi je przecież zmarły właściciel papierów wartościowych, a z powodu swojej śmierci nie może ich zrealizować przy ich sprzedaży – zauważa Andrzej Paczuski. Dodaje, że dla uporządkowania systemu ulg dla spadkobierców warto zmienić przepisy, by usunąć nierówność między tymi, którzy dziedziczą po prostu pieniądze, a tymi, którzy dostali spadek w papierach wartościowych.
Tę nierówność na razie sądy rzadko dostrzegają. W wydanym 8 lipca 2011 r. wyroku WSA w Warszawie (sygn. III SA/Wa 821/11) zwrócił jednak uwagę na zasadę sukcesji praw i obowiązków zmarłego podatnika (art. 97 ordynacji podatkowej). Tym samym koszty poniesione przez spadkodawcę mogą być zastosowane przy sprzedaży odziedziczonych akcji, a więc podatek należy się tylko od ewentualnego zysku z akcji. Ten sam sąd już cztery lata temu powołał się na konstytucyjną zasadę lojalności państwa wobec obywatela i również przyznał rację podatnikowi walczącemu o sukcesję nie tylko majątku, ale też praw do uznania kosztów podatkowych (wyrok z 31 lipca 2007 r., sygn. III SA /Wa 834/07).
Zobacz serwisy: