Jakie wydatki zwalniają z PIT przy sprzedaży mieszkania

Jeśli musisz sprzedać mieszkanie czy dom przed upływem 5 lat od nabycia i nie chcesz zapłacić podatku, każdą złotówkę musisz wydać na określony cel mieszkaniowy

Publikacja: 31.08.2012 19:40

Jakie wydatki zwalniają z PIT przy sprzedaży mieszkania

Foto: Rzeczpospolita

Ulgi i zwolnienia to wyjątek od zasady, że podatki muszą płacić wszyscy. Dlatego i fiskus i sądy administracyjne nie dają przyzwolenia na rozszerzające ich interpretowanie. Podatnicy muszą pamiętać, żeby stosować się do tych restrykcyjnych zasad. Przekonała się o tym pani, która niedawno przegrała przed Naczelnym Sądem Administracyjnym swój spór o prawo do preferencji przy sprzedaży nieruchomości (sygn. akt II FSK 2491/10). Sąd kasacyjny potwierdził, że podatniczka musi zapłacić podatek od części pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży mieszkania przed upływem 5 lat od końca roku zakupu, bo nie wydała ich na cele mieszkaniowe. Okazało się tylko ich część została przeznaczona na cele mieszkaniowe. Przy czym nie miało znaczenia, że ze sprzedaży podatniczka uzyskała 670 tys. zł, a  w sumie w ciągu dwóch lat na nowy dom wydała z mężem ponad 900 tys. zł. Fiskus ustalił, że duża część z tych wydatków została pokryta z innych środków niż te ze sprzedaży.

Zyski i wydatki

Kłopoty podatniczki zaczęły się w styczniu 2010r., gdy naczelnik urzędu skarbowego określił jej ok. 18 tys. zł zobowiązania podatkowego od przychodu ze sprzedaży nieruchomości w 2006 r. Decyzja miała związek z inwestycjami mieszkaniowymi. Fiskus zauważył, że najpierw w grudniu 2004 r. podatniczka wraz z małżonkiem kupiła na kredyt mieszkanie. W sierpniu 2006 r. małżonkowie zaciągnęli w innym banku kredyt konsolidacyjny. Z niego został spłacony kredyt hipoteczny oraz kolejna inwestycja mająca na celu zaspokojenie potrzeb własnych. Dwa miesiące później mieszkanie zostało sprzedane za 670 tys. zł. Zgodnie z ustawą o PIT odpłatne zbycie mieszkań i domów przed upływem 5 lat licząc od końca roku w którym nastąpiło nabycie (wybudowanie) co do zasady podlega opodatkowaniu. Jednak podatku nie musi płacić podatnik, który oświadczy, że w ciągu 2 lat pieniądze ze sprzedaży wyda na własne określone cele mieszkaniowe. Podatniczka złożyła takie oświadczenie. Na początku sierpnia 2008 r. małżonkowie podpisali z deweloperem umowę o wybudowanie domu jednorodzinnego. Na jej sfinansowanie zaciągnęli kredyt hipoteczny.

Fiskus ustalił, że w okresie dwóch lat od sprzedaży mieszkania podatnicy wydatkowali na własne cele mieszkaniowe łącznie ponad 900 tys. zł. Ale z własnych środków tylko nieco ponad 300 tys. zł. Ponadto okazało się, że niewielka część z tego pochodziła ze sprzedaży mieszkania. Ostatecznie fiskus uznał, że tylko połowa pieniędzy ze sprzedaży mieszkania została wydatkowana na własne cele mieszkaniowe i mogła zostać objęta zwolnieniem z PIT.

Brak logiki

Podatniczka poskarżyła się do sądu. W jej ocenie zasady logiki i doświadczenia życiowego wskazują, że podatnik za uzyskane środki ze sprzedaży pierwszej nieruchomości reguluje jakieś zobowiązania, a następnie gdy będzie miał pieniądze z innego źródła np. kredytu nabywa nową nieruchomość na swoje cele mieszkaniowe i wówczas także spełnia warunek do zwolnienia od podatku. Racjonalny ustawodawca nie może wymagać od podatnika nabycia nowej nieruchomości "ze środków" pochodzących ze zbycia pierwotnej nieruchomości, gdyż jest to po prostu niemożliwe.

Źródło ma znaczenie

 

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach oddalił jej skargę. To samo zrobił sąd kasacyjny. W ocenie NSA aby kwota przychodu (670 tys. zł) uzyskana ze sprzedaży mieszkania mogła korzystać z ulgi podatkowej, skarżąca powinna ją w całości lub w części przeznaczyć w okresie dwóch lat na nabycie domu lub na spłatę kredytu. Z tej kwoty na cele uprawniające do zwolnienia wydatkowano tylko nieco ponad 300 tys. zł (spłata kredytu konsolidacyjnego, pokrycie należności z tytułu 2 faktur wystawionych przez wykonawcę domu oraz koszt sporządzenia aktu notarialnego). Sąd kasacyjny uznał, że część środków na cele mieszkaniowe uzyskanych z drugiego kredytu hipotecznego z września 2008 r., jako nie pochodząca ze sprzedaży mieszkania nie mogła być objęta ulgą podatkową. NSA nie zgodził się, że dla zastosowania zwolnienia źródło pochodzenia pieniędzy na nabycie nowej nieruchomości jest obojętne. Wyrok jest prawomocny.

Ulgi i zwolnienia to wyjątek od zasady, że podatki muszą płacić wszyscy. Dlatego i fiskus i sądy administracyjne nie dają przyzwolenia na rozszerzające ich interpretowanie. Podatnicy muszą pamiętać, żeby stosować się do tych restrykcyjnych zasad. Przekonała się o tym pani, która niedawno przegrała przed Naczelnym Sądem Administracyjnym swój spór o prawo do preferencji przy sprzedaży nieruchomości (sygn. akt II FSK 2491/10). Sąd kasacyjny potwierdził, że podatniczka musi zapłacić podatek od części pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży mieszkania przed upływem 5 lat od końca roku zakupu, bo nie wydała ich na cele mieszkaniowe. Okazało się tylko ich część została przeznaczona na cele mieszkaniowe. Przy czym nie miało znaczenia, że ze sprzedaży podatniczka uzyskała 670 tys. zł, a  w sumie w ciągu dwóch lat na nowy dom wydała z mężem ponad 900 tys. zł. Fiskus ustalił, że duża część z tych wydatków została pokryta z innych środków niż te ze sprzedaży.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów