Skarbówka przyznała, że zaplanowanie amortyzacji to sposób na zarządzanie podatkowymi kosztami przedsiębiorstwa. Dzięki temu firma ma wpływ na wysokość swoich obciążeń. Może odsunąć w czasie powstanie zobowiązania lub je obniżyć. Przepisy (zarówno ustawa o CIT, jak i o PIT) pozwalają na obniżanie i zwiększanie, w zależności od potrzeb, stawek amortyzacji. Fiskus potwierdził, że nie jest to sztuczne działanie mające na celu unikanie opodatkowania. Nie podlega więc pod klauzulę obejścia prawa (opinia zabezpieczająca nr DKP2.8011. 13.2020).
Czy można jednak obniżyć stawkę w trakcie roku? Już po rozpoczęciu amortyzacji? Fiskus uważa, że nie. Jego zdaniem wolno to zrobić tylko na początku roku (interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej nr 0111-KDIB1-1.4010.232.2020.1.DK).
Przepisy nie zabraniają wstecznej korekty
Przedsiębiorcy mają jednak na swoją obronę sądowe orzecznictwo. Choćby niedawny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim (sygn. I SA/Go 32/21). Podkreślono w nim, że przepisy nie zabraniają wstecznej zmiany stawki amortyzacji. Nie określają też, w którym momencie przedsiębiorca ma taką zmianę technicznie przeprowadzić.
Artykuł 16i ust. 5 ustawy o CIT nie wprowadza w jakikolwiek sposób bezpośredniego zakazu dokonywania zmian stawek amortyzacji za lata wcześniejsze. Gdyby ustawodawca zdecydował się na jego wprowadzenie, powinien uczynić to w sposób niebudzący wątpliwości. Takiego zakazu nie można domniemywać – czytamy w wyroku.
Podobne stanowisko zajął wcześniej Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. III SA/Wa 566/18). Jego zdaniem stawki amortyzacyjne wolno zmieniać zarówno na bieżąco, jak i wstecznie, czyli za okresy wcześniejsze (z uwzględnieniem terminu przedawnienia). Przepisy nie stanowią bowiem, że zmiany można dokonać tylko na przyszłość. Warszawski sąd powołał się też na zasadę in dubio pro tributario nakazującą rozstrzyganie wątpliwości na korzyść podatnika.
– Z tych wyroków wynika, że przedsiębiorca może podjąć decyzję o zmianie stawki amortyzacji w zasadzie w dowolnym momencie. I skorygować wsteczne rozliczenia. Oczywiście w razie niezamkniętego roku podatkowego wiąże się to z obowiązkiem korekty zaliczek na PIT/CIT. Chyba że firma odprowadza je w uproszczonej formie albo w ogóle ich nie płaciła, gdyż ma stratę z działalności – wyjaśnia Grzegorz Kuś. Dodaje, że łatwiej jest tym przedsiębiorcom, którzy dokonują odpisów amortyzacyjnych jednorazowo na koniec roku. Oni nie będą musieli korygować zaliczek z danego roku.