Zebraliśmy dane o wnioskach o wznowienie postępowań w sprawie 75-proc. podatku od dochodu sprzed lat, z którego właściciel zbyt okazałego majątku nie wyspowiadał się urzędnikom.
Do izb skarbowych i podległych im urzędów wpłynęło prawie 2,7 tys. takich pism. Łączna kwota podatku, którego dotyczą kwestionowane decyzje, opiewa na prawie 180 mln zł.
Fiskusowi nie udało się wyegzekwować całej kwoty. Pokazuje to przykład Izby Skarbowej w Szczecinie. Informuje ona, że kwestionowane decyzje dotyczą 20,3 mln zł, ale zwrot to 14,3 mln zł. W Białymstoku przypis wynosił 7,6 mln zł, a zwrócić trzeba 5 mln zł.
Wysokie odsetki
Faktyczne kwoty zwrotu mogą jednak od siebie mniej odbiegać, bo oddać trzeba nie tylko ściągniętą daninę, ale też odsetki. Izba Skarbowa w Poznaniu zwróciła prawie 30 mln zł, z czego ponad 9 mln zł to odsetki.
Wznowienia są pokłosiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z lipca 2013 r. (sygn. SK 18/09), dotyczącego sankcyjnego podatku wymierzonego w latach 1998–2006.