Aktualizacja: 01.09.2018 20:57 Publikacja: 31.08.2018 18:00
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Przed kilkoma dniami przeczytałem wywiad, jakiego udzielił Jarosław od nauki. I muszę przyznać, że w kwestii konieczności wymyślenia Waszego państwa od nowa całkowicie się z nim zgadzam. Ma on rację w tym, że trzeba zrobić coś, by zakończyć walkę plemienną. Wyniszcza ona nie tylko Was, ale przede wszystkim lud, nad którym sprawujecie władzę. I końca tej walki nie widać. Teraz znów za sprawą kolejnych wyborów będzie ona coraz ostrzejsza i brutalniejsza. A przecież macie miłować Waszych nieprzyjaciół. Niepokoi mnie jednak stwierdzenie Jarosława, że można się pewnym sprawom przeciwstawić. Hm... Odważne to stwierdzenie. Zwłaszcza jeśli się pomni na to, że kiedyś podpisaliście pewne zobowiązania. Miganie się od nich i jawne nieposłuszeństwo może na Was ściągnąć duże kłopoty. Pewnie ich nie chcecie, ale musicie przecież wiedzieć, że burzycie jakąś wspólnotę. Tymczasem macie być budowniczymi mostów! Powiadacie, że niczego nie burzycie, że to oni są źli. Mam sporo wątpliwości. Wina, w moim przekonaniu, leży po obu stronach. A dogadać można się jedynie w dialogu. Tyle tylko, że nie wiem, czy jesteście do niego gotowi.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas