Barca się nie zmienia

Football Club Barcelona to więcej niż klub piłkarski. To również wytwórnia mitów katalońskiego nacjonalizmu i piłkarskiej wyjątkowości. Niektóre z tych mitów są nawet prawdziwe

Aktualizacja: 02.05.2008 16:45 Publikacja: 02.05.2008 00:20

Barca się nie zmienia

Foto: Rzeczpospolita

Bilet na półfinał Ligi Mistrzów Barcelona – Manchester United kupuję od Carmelo za 200 euro. Ma biuro w pięciogwiazdkowym hotelu Princesa Sophia w alei Diagonal, jakiś kilometr od boiska Camp Nou. Drugie biuro, bo to zasadnicze mieści się w kamienicy, w której mieszka. Na dole koło portierni wystawił dwa skajowe fotele i odrapany stolik. Przy nim dochodzi do transakcji, a nad wszystkim czuwa mama Carmelo, czarnowłosa chuda kobieta w trudnym do ustalenia wieku. Przemyka co chwila bokiem i odbiera papiery, na których synek notuje transakcje. Wygląda godnie i tajemniczo – jak Mortycja z rodziny Adamsów.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”