Aktualizacja: 24.09.2020 14:11 Publikacja: 25.09.2020 10:00
Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik
Czy jako przedstawiciele środowisk katolickich jesteśmy jeszcze w stanie jakkolwiek wygrać walkę na obrazy? Co moglibyśmy zrobić, aby to nasze opowieści przebiły się do masowej opinii publicznej? Wydaje mi się, że... nic". I zaraz dalej: „Jako społeczeństwo nie myślimy już po katolicku. Religia stała się skansenem, parkiem krajobrazowym, muzeum etnograficznym" – pisze na portalu Klubu Jagiellońskiego jego były prezes dr Marcin Kędzierski. Czy to kapitulacja katolicyzmu przed kulturą permisywną i postmodernistyczną, opartą nie na niezmiennej Prawdzie, lecz na tymczasowych zachciankach wyzwolonego z dawnych zasad człowieka? Stawiającą metabolizm organizmu i przyjemnostki cywilizacji ponad wszelką metafizyką? Pewnie tak, skoro dalej stwierdza: „To oznacza, że rzekomo fundamentalistycznie katolickie społeczeństwo po prostu nie istnieje. Zostały niedobitki, które chyba mają coraz bardziej dojmujące przekonanie, że zbliża się czas zejścia do katakumb".
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Do początku lat 90. nie było żadnej informacji o ZATO. Tajemnicze miasta zamknięte formalnie nie istniały.
Coraz więcej firm świadomie inwestuje w jakość, nie tylko swoich produktów i usług, ale też w standardy współpracy z partnerami biznesowymi. Rośnie rola banków, które nie tylko dostarczają finansowanie, ale zapewniają również kompleksowe wsparcie operacyjne.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas