Reklama

Białe kołnierzyki kontra zielone ludziki

Śpią w namiotach. Ćwiczą w lasach, ruinach domów, opuszczonych fabrykach, na lotniskach. Uczą się, jak podejść do kolumny wojskowej i ją ostrzelać, jak się maskować albo jak wyprzeć z urzędu miasta oddział wrogich dywersantów.

Publikacja: 20.02.2015 00:31

Ćwiczenia członków Obrony Narodowej na poligonie. Czy utrzymają Kraków w polskich rękach?

Ćwiczenia członków Obrony Narodowej na poligonie. Czy utrzymają Kraków w polskich rękach?

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Anka niemal całą twarz ma ukrytą pod ciemną maską chroniącą przed mrozem. Swojego kałasznikowa opiera o ramię, przyjmuje pozycję strzelecką. Robi krok, naciska spust, głuche „bach, bach" niesie się po lesie. Kule przeszywają sylwetkę namalowaną na tarczy. Anka podchodzi dwa kroki, odwraca się w bok i znowu naciska na spust kałacha.

– Jak na pierwsze strzelanie, to nieźle – komplementują ją koledzy, którzy razem z nią ćwiczą na podkrakowskim poligonie Pasternik.

Poligon zasypany jest śniegiem, nie widać ścieżek, dróg. Do ruin wypalonego budynku pomiędzy drzewami po cichu zbliża się kilkoro ludzi. Każdy ma na sobie mundur w brunatnozielone ciapki, hełm, w rękach karabiny Kałasznikowa. Z daleka wyglądają na wojskowych. Z bliska widać jednak, że każdy ma trochę inny mundur, hełm, buty. Takie pospolite ruszenie. Ale zapału i patriotyzmu im nie brakuje.

To członkowie Obrony Narodowej, jednej z wielu organizacji paramilitarnych istniejących dziś w Polsce. Wzorem jest dla nich Armia Krajowa. Chcą tworzyć ochotnicze oddziały wojskowe. Po co? By w razie agresji – Rosji, bo kogóż innego? – bronić swojej małej ojczyzny.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

RP.PL z NYT — Pierwszy wybór w nowym roku

Roczna subskrypcja RP.PL z dostępem do The New York Times!

Kliknij i sprawdź warunki!

Korzyści:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Rzeźbię w słowach. Pisma o życiu i książkach”: Lewa ręka literatury
Plus Minus
„Minuta ciszy. Sezon 2”: Pogrzebowe machinacje
Plus Minus
„Nie zabij nikogo. Z notatnika instruktora jazdy”: Patrz w lusterka
Plus Minus
„Zgiń kochanie”: Subtelnie o koszmarze
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Paweł Łokić: Co zabrałbym na bezludną wyspę
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama