Przez konserwatywne szkła

Sama autorka jest bodaj równie ciekawa jak jej teksty. Publicystka, pisarka, tłumaczka, w PRL jako studentka polonistyki mocno zaangażowała się w działalność podziemnej organizacji antykomunistycznej Ruch, najpoważniejszej grupy niepodległościowej działającej w latach 1965–1970.

Publikacja: 15.05.2015 01:00

„Róg Piccadilly i Nowego Światu”, Elżbieta Królikowska-Avis, Wydawnictwo Słowa i Myśli 2015

„Róg Piccadilly i Nowego Światu”, Elżbieta Królikowska-Avis, Wydawnictwo Słowa i Myśli 2015

Foto: Plus Minus

Po donosie do SB w 1969 roku Ruch został zdekonspirowany: aresztowanych zostało ponad 100 osób, wśród nich Elżbieta Królikowska-Avis. W śledztwie zachowywała się bardzo dzielnie. Długo odmawiała podawania jakichkolwiek informacji o kolegach z Ruchu i ich działalności. W 1970 roku skazano ją na dwa lata więzienia. Kiedy wyszła na wolność, nie mogła znaleźć stałej pracy. Etat dostała dopiero w 1980 roku.

W 1990 roku wyjechała w Wielkiej Brytanii. Któregoś dnia – jak podkreśla we wstępie do książki „Róg Piccadilly i Nowego Światu" – zdała sobie sprawę z tego, że mieszkając od lat w najstarszej demokracji świata, zebrała olbrzymią wiedzę o strukturach, mechanizmach i uwarunkowaniach kształtujących współczesną politykę i społeczeństwo. Publicystka ani myśli ukrywać, że na świat patrzy przez konserwatywne okulary i tradycyjne wartości są jej sercu najbliższe. Widać to we wszystkich tekstach, które złożyły się na jej publikację.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
„Samotność pól bawełnianych”: Być samotnym jak John Malkovich
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę
Plus Minus
„Fenicki układ”: Filmowe oszustwo
Plus Minus
„Kaori”: Kryminał w świecie robotów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Plus Minus
„Project Warlock II”: Palec nie schodzi z cyngla