Reklama

Terlikowski: Dlaczego jestem przeciw aborcji eugenicznej

To nie będzie tekst publicystyczny, zimna analiza sytuacji czy wskazywanie dróg wyjścia z niej. To będzie próba odpowiedzi tym wszystkim, którzy pytają: Tomek, ale dlaczego jesteś po tamtej stronie? Dlaczego nie chcesz wolności? Dlaczego opowiadasz się za opresyjną instytucją?

Aktualizacja: 30.10.2020 23:03 Publikacja: 30.10.2020 10:00

Protestujący przeciwko wyrokowi TK – na zdjęciu uczestniczki demonstracji w stolicy 26 października

Protestujący przeciwko wyrokowi TK – na zdjęciu uczestniczki demonstracji w stolicy 26 października – nie wspominają o tym, że w przypadku zabiegów eugenicznych aborcja jest źródłem ogromnego cierpienia dla poddawanego jej dziecka

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Mam przyjaciół i znajomych po różnych stronach sceny politycznej i światopoglądowej. Część z nich uczestniczy teraz w marszach, wykrzykuje przaśne i jakże mało inteligenckie hasło: wyp...dalać, inni usprawiedliwiają niszczenie kościołów czy przerywanie mszy świętych i cierpliwie wyjaśniają, że to wszystko wina hierarchów (i tak dobrze, jeśli nie mówią „panów biskupów"), i że Kościół ponosi słuszną karę za lata narzucania swoich poglądów. Jeszcze inni podkreślają wprawdzie, że są za życiem, ale nie mogą zaakceptować odbierania innym wolności wyboru, nie podoba im się polityczny moment takiej decyzji, albo ludzie, którzy za nią stoją, i dlatego odcinają się od decyzji „z niesmakiem (...) wołając – Fu!" (by zacytować niesamowite słowa Jacka Kaczmarskiego z piosenki „Rejtan, czyli raport ambasadora"). Nie, oni nie idą w marszach, potępiają rozruchy i nawet bronią ludzi modlących się w świątyniach (bo sami też tam często są), ale milczą w tej kluczowej sprawie, uznają, że politycznie może nas ona doprowadzić jedynie do klęski, że przyspieszy proces laicyzacji, więc lepiej tego nie tykać.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama