Reklama

Naród radziecki wiecznie żywy

Czy Viktor Orbán mógłby zostać szefem polskiego rządu? Raczej nie, prawda? Tymczasem Micheil Saakaszwili, były prezydent Gruzji, już jest gubernatorem ukraińskiej Odessy, a być może zostanie niebawem premierem całej Ukrainy. Najwyraźniej 24 lata po upadku ZSRR „naród radziecki" trzyma się mocno.

Aktualizacja: 12.09.2015 06:50 Publikacja: 11.09.2015 02:44

Nomimacja na gubernatora: Petro Poroszenko i Miheil Saakaszwili

Foto: AFP

Zniknął Związek Radziecki, ale pozostawił po sobie miliony sierot, które nie mogły sobie znaleźć miejsca w nowym świecie. Dwie i pół dekady później na całym byłym terytorium nieistniejącego państwa wciąż żyje ogromna masa, która nie przyjmuje do wiadomości zmian, jakie zaszły, a w niektórych miejscach tworzy zwarte rezerwaty im. Leonida Breżniewa.

– Od czasów radzieckich ludzie znacząco się nie zmienili – przyznają niechętnie rosyjscy socjologowie z moskiewskiego Centrum Lewady. Ale oni oceniają rzeczywistość jedynie swojej ojczyzny, gdy tymczasem fenomen człowieka radzieckiego bez Związku Radzieckiego trwa na ogromnych przestrzeniach całego dawnego państwa.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
podcast
„Posłuchaj Plus Minus” – Żyjemy w terrorze wolności
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Plus Minus
„K-popowe łowczynie demonów”: Dobro i zło, jakich nie znaliśmy
Plus Minus
„Samotność Janosika. Biografia Marka Perepeczki”: Mężczyzna na dwa tapczany
Plus Minus
„Cronos: Nowy Świt”: Horror w Hucie im. Lenina
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
„Peacemaker”: Żarty się skończyły
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama