Aktualizacja: 19.09.2015 13:08 Publikacja: 18.09.2015 02:00
Paolo Veronese (oraz warsztat), Sułtan Bajazyd I, Alte Pinakothek Monachium
Foto: Muzeum Narodowe w Krakowie
Raz jeszcze Veronese i „Bitwa pod Lepanto”. Święci i lew św. Marka sekundują Wenecji z zielonych obłoków
Foto: Wikipedia
Przedmiot westchnień: „Roksolana”, pędzla samego Tycjana
Foto: Muzeum Narodowe w Krakowie
Tobias Fendt, Zmartwychwstanie, 2. poł. XVI w., Zamek Królewski na Wawelu w Krakowie
Foto: Muzeum Narodowe w Krakowie
Donat Hübschmann, Zygmunt Herberstein w szacie honorowej podarowanej mu przez sułtana Sulejmana, 1560 r., Biblioteka Narodowa Széchényi, Budapeszt
Foto: Muzeum Narodowe w Krakowie
Sofonisba Anguissola, Gra w szachy, 1555, Poznań, Fundacja im. Raczyńskich przy Muzeum Narodowym w Poznaniu
Foto: Muzeum Narodowe w Krakowie
Tintoretto, Portret Sebastiano Veniera, admirała floty weneckiej, po 1571, Kunsthistorisches Museum, Wiedeń
Foto: Muzeum Narodowe w Krakowie
Wkroczenie sułtana Mehmeda II do Konstantynopola w 1453 roku ostatecznie zakończyło żywot Bizancjum. Był to początek nowego porządku w tej części świata, w którym tworzone imperium osmańskie odgrywało istotną rolę. Wystawa „Ottomania. Osmański Orient w sztuce renesansu" jest próbą spojrzenia oczami mistrzów renesansu na zmagania wojenne, ale też dyplomację i handel, wzajemne fascynacje, wreszcie przenikanie się tych dwóch odmiennych kultur.
Jej czasowe ramy wyznaczają trzy wydarzenia: z jednej strony zajęcie Konstantynopola, z drugiej zaś pokój w Zsitvatorok z 1606 roku kończący wieloletni okres wojen między Habsburgami a Osmanami oraz wybuch wojny polsko-tureckiej w 1620 roku, przerywający długotrwały czas pokoju między tymi państwami.
Nie jest to wystawa o sztuce, lecz o wzajemnych relacjach, bardzo różnie definiowanych. Stąd wieloznaczny neologizm, który posłużył za tytuł wystawy. „»Ottomania« to słowo klucz do zrozumienia fenomenu relacji między Europą a Turcją w XVI wieku – piszą jej twórcy. – Dodanie do staropolskiej nazwy »Imperium Ottomańskie« greckiego słowa »mania«, mającego dziś zarówno pozytywne, jak i negatywne znaczenie, oddaje złożoność uczuć, jakie towarzyszyły konfrontacji Europejczyków z obcą, orientalną cywilizacją".
„Przyszłość” Naomi Alderman jest dobrze napisana, lecz słabo pomyślana. Tym samym wkracza w obszar naiwności. Bo...
W „Pilo and the Holobook” gracze wcielają się w kosmicznego lisa odkrywcę.
Jesteśmy zbudowani z tego samego „materiału”, a jednak starzejemy się inaczej.
Oglądam raczej starsze filmy. Ostatnio puściłam córkom film „Good bye, Lenin!” i zrobił na mnie większe wrażenie...
W nowym dziele twórcy „Peaky Blinders” bohaterowie, nawet ci szlachetni, noszą w sobie mrok. Jedni nauczyli się...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas