Reklama
Rozwiń
Reklama

Bogusław Chrabota: Seriale spływają krwią

Po raz kolejny mamy japońską inwazję. Tym razem Japonia powraca nie dzięki jakiejś nowej technologii, zdarzeniom cywilizacyjnym czy polityce, ale za sprawą popkultury i nowej wersji serialu „Szogun”.

Publikacja: 22.03.2024 17:00

"Szogun"

"Szogun"

Foto: materiały prasowe

Świetnie pamiętam poprzednią wersję, z niezapomnianym Richardem Chamberlainem w głównej roli. Tamten serial NBC z 1980 r. triumfował na całym świecie. U nas jego kariera była jeszcze bardziej zawrotna ze względu na wyjątkowe czasy. Polska stanu wojennego była wyjątkowym tłem dla tej porywającej i egzotycznej historii. Byliśmy spragnieni wolności; telewizja zaś, jako substytut okna na świat, karmiła nas jej iluzją. Z gruntu fałszywą, choć w przypadku „Szoguna” wyjątkowo piękną. Swoją drogą ilu Polaków zakochało się dzięki serialowi w Japonii? Trudno policzyć, ale było ich wielu, by wspomnieć choćby piszącego te słowa.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
Wyborcy na prowincji są coraz bardziej osamotnieni
Plus Minus
Królowie samorządu. Andrysiak o nadużyciach, dwukadencyjności i lokalnej władzy
Plus Minus
Po awanturze wokół Rymanowskiego mamy szansę odbudować szacunek do nauki
Plus Minus
Michał Rzeczycki: Nie zawsze warto rozmawiać. Weryfikacja treści to nie cenzura
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Rosja rozgrywa polskie umysły. Nie wyciągamy wniosków
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama