Józef Maria Ruszar: Śpiączka polskich elit

Egoizm i infantylizm elit powoduje, że dotychczasowe rządy z senną bezmyślnością i wewnętrzną paniką obserwowały nadciągającą groźbę wojny w pobliżu naszych granic i gdyby nie lekkomyślność bon vivanta Sikorskiego nigdy byśmy się nie dowiedzieli, że Putin zaproponował Tuskowi rozbiór Ukrainy już w lutym 2008 roku.

Aktualizacja: 24.01.2016 20:54 Publikacja: 21.01.2016 23:01

Józef Maria Ruszar: Śpiączka polskich elit

Foto: Plus Minus, Mirosław Owczarek

U progu naszej najnowszej niepodległości pracowałem w nowojorskim oddziale Radia Wolna Europa. Gorące lato 1989 roku w Polsce chyba wpłynęło na gorączkę amerykańskich politologów, bo ówczesny neokonserwatysta Francis Fukuyama orzekł w „The National Interest", że oto mamy do czynienia z „końcem historii".

Wydarzenia późniejszych miesięcy wykreowały poczucie wygranej Zachodu w zimnej wojnie za sprawą prezydentury Ronalda Reagana oraz George'a Busha (seniora), co wprawiło konserwatywne elity Waszyngtonu w stan euforii. Ssowiecka potęga w ciągu pół roku rozsypała się we wschodniej Europie, szło ku zjednoczeniu Niemiec i demokratyzacji samego Związku.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku