Aktualizacja: 21.05.2025 21:26 Publikacja: 03.11.2023 10:00
Foto: mat.pras.
Choć dla wszystkich partii politycznych resort edukacji nie jest i nigdy nie był kluczowy, to jednak jest on ważny dla życia społecznego. Stąd też, jak wynika z informacji docierających od polityków opozycji demokratycznej, przyszła koalicja dyskutuje o tym, kto posprząta oświatę po ministrze Czarnku i jego poprzednikach. A jest co robić, bo ostatnie osiem lat cechował stale postępujący proces destrukcji szkół.
W jakim stanie PiS pozostawił polskie szkolnictwo? Przede wszystkim nie ma już gimnazjów, które zostały zastąpione przez ośmioletnie szkoły podstawowe. I choć może się wydawać, że – zwłaszcza na prowincji, gdzie wybór szkół jest ograniczony – były one dla dzieci lepszym rozwiązaniem, dziś nie ma już do nich powrotu. – Jeżeli ktoś przyjdzie i powie, że wracają gimnazja, to powiemy nie – mówił kilka dni temu w wywiadzie prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas