Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 15.10.2025 07:43 Publikacja: 25.08.2023 17:00
Coraz częściej w wielu miejscach spotkać można było pojedynczych zdesperowanych ludzi. Z czasem jednak stali się oni powszechnym obrazem: mężczyźni i kobiety w eleganckich ubraniach biurowych z lepszych czasów, z napisem zawieszonym u szyi: „Podejmę każdą pracę”. Na zdjęciu Berlin, 1930/1932 r.
Foto: akg-images / East News
Republika Weimarska zaczęła słabnąć w piątek, ale tego nie dostrzegała. To, co przeszło do historii jako „czarny piątek”, było neologizmem stworzonym z późniejszej perspektywy. Dla ówczesnych Niemców 25 października 1929 roku był całkiem normalnym dniem. Spokojny nastrój utrzymywał się również dnia następnego. Wprawdzie odnotowano gwałtowny spadek kursów na nowojorskiej giełdzie – określany tam jako „czarny czwartek” – ale sytuacja w Ameryce dość szybko się uspokajała. „Berliner Börsen-Zeitung” jako gazeta antyrepublikańska, mająca skądinąd dostęp do wszelkich złych wiadomości, była pewna, że to „rozregulowanie” szybko się skończy. Załamanie nowojorskiej giełdy nie trafiło na pierwszą stronę żadnej niemieckiej gazety; poświęcono mu nieco uwagi dopiero w dalszej części, tej giełdowej. Ale czyż niemieckie gazety nie miały powodów do optymizmu? W końcu krach na amerykańskiej giełdzie był wynikiem bezprecedensowego boomu na akcje, który objął także drobnych ciułaczy i doprowadził do groteskowego zawyżenia wartości papierów wartościowych. Niemieccy inwestorzy zastanawiali się, jak miałoby to wpłynąć na ich sytuację. Według Commerzbanku krach w Nowym Jorku mógł nawet przynieść Niemcom korzyść: zanim sytuacja na amerykańskim rynku pieniężnym uległaby poprawie, można by oczekiwać zwiększonego napływu amerykańskich inwestycji na rynek niemiecki, ponieważ ten amerykański stawał się zbyt niepewny.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Ich nazwiska nie trafiały na okładki płyt, ale to oni ukształtowali dzisiejszy show-biznes.
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa” to gratka dla tych, którzy nie lubią współgraczy…
Chemia pomiędzy odtwórcami głównych ról utrzymuje film na powierzchni, także w momentach potencjalnej monotonii.
Czasem największy horror zaczyna się wtedy, gdy przestajemy okłamywać samych siebie.
Współczesne kino częściej szuka empatii niż konfrontacji, ale wciąż uważam, że ta druga może być bardzo skuteczna.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas