Znowu konie. Tor wyścigów na Służewcu w zapaści

Ostatnio jest głośno o koniach. Hoduje się je, by wygrywały wyścigi, które mają się dobrze w świecie, ale w Polsce dużo gorzej. Tor na Służewcu już dawno przestał być atrakcją Warszawy.

Aktualizacja: 15.05.2016 20:44 Publikacja: 12.05.2016 14:04

Angielskie święto – wyścigi w Ascot. Fot. Julian Herbert

Angielskie święto – wyścigi w Ascot. Fot. Julian Herbert

Foto: BPI/DPPI/AFP

W maju odbywają się prestiżowe gonitwy w Stanach (tydzień temu rozegrano Kentucky Derby), w czerwcu w Anglii (Epsom Derby i Royal Ascot). Wyścigi to impreza sportowa, towarzyska oraz biznesowa: swoisty barometr stanu gospodarki. Panie zadają szyku w okazałych kapeluszach, panowie wkładają kamizelki i cylindry. Gdyby w Polsce wyścigi miały być takim barometrem, toby znaczyło, że z naszą gospodarką jest bardzo źle. W 2004 roku doszło do tego, że upadła spółka Służewiec organizująca wyścigi. Wydawało się, że konie będzie trzeba wysłać do Skaryszewa na jarmark koński odbywający się w pierwszy poniedziałek Wielkiego Postu od czasów króla Władysława IV. Na szczęście wyścigi udało się uratować.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Przyszłość”: Korporacyjny koniec świata
Plus Minus
„Pilo and the Holobook”: Pokojowa eksploracja kosmosu
Plus Minus
„Dlaczego umieramy”: Spacer po nowoczesnej biologii
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Małgorzata Gralińska: Seriali nie oglądam
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Plus Minus
„Tysiąc ciosów”: Tysiąc schematów frajdy
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne