Kataryna: Brzydkie słowo na literę T

Magdalena Moskal: „Zaniepokojone wychowawczynie i dyrektorka szkoły przeprowadziły w klasach rozmowy o wykluczeniu z powodu niepełnosprawności. Udało im się nawet zaprosić do szkoły teatr, który w przystępny dla dzieci sposób opowiadał o inności i tolerancji. Niestety, spektakl się nie odbył, bo jakiś rodzic zgłosił anonimowo sprawę do małopolskiego kuratorium z powodu podejrzanego słowa »tolerancja« w opisie".

Publikacja: 11.02.2022 17:00

Kataryna: Brzydkie słowo na literę T

Foto: Pixabay

Cytat pochodzi z książki „Emil i my. Monolog wielodzietnej matki" (wyd. Karakter) przedstawiającej życie rodziny, w której jedno z trójki dzieci cierpi na rzadką chorobę genetyczną, objawiającą się licznymi wadami rozwojowymi, w tym poważną deformacją twarzoczaszki. Swoją inność ma więc Emil dosłownie wypisaną na twarzy i ani dorośli, ani dzieci nie umieją sobie z nią psychicznie poradzić w bezpośrednim kontakcie. „Dziecko zombie" – takie słowa zdarzało się matce usłyszeć o swoim dziecku, które po prostu wygląda trochę inaczej niż rówieśnicy.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”