Reklama

Hamburger z insektów

Już niedługo nadejdzie dzień, gdy Big Mac będzie kosztował ponad 100 euro, natomiast Big In, czyli kotlet z insektów, tylko kilkanaście euro – przewiduje holenderski specjalista od owadów prof. Arnold van Huis.

Aktualizacja: 14.08.2016 07:12 Publikacja: 11.08.2016 14:54

fot. Eric Limon

fot. Eric Limon

Foto: 123RF

Zespół z Uniwersytetu w Wageningen pod jego kierunkiem pracuje nad alternatywnymi do mięsa źródłami białka. Jakby na potwierdzenie tych przewidywań naukowcy indyjscy z instytutu InStem w Bangalur (Instytutu Komórek Macierzystych i Medycyny Regeneracyjnej, zespołem kieruje prof. Subramanian Ramaswamy) zaobserwowali gatunek żyworodnego karalucha Diploptera punctata, którego samice wytwarzają bardzo kaloryczną substancję służącą za pokarm potomstwu. Żywi się ono i wzrasta dzięki tej substancji wydzielanej przez matkę. Naukowcy, upraszczając sprawę na potrzeby mediów, nazwali ją „mlekiem", ponieważ tak jak mleko w tradycyjnym rozumieniu, czyli wytwarzane przez ssaki, zawiera białka, cukry oraz tłuszcze. Mało tego, zawiera ich trzykrotnie więcej niż mleko bawole, uważane za najbardziej odżywcze wśród całej bydlęcej rodziny, nie wyłączając rodzimej krasuli.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama