Stanisław Aleksander Nowak: „Galicyanie” czyli historyczny epos z Galicji

"Galicyanie" mogliby posłużyć za znakomity dowód do zilustrowania tezy o zmierzchu polskiej krytyki literackiej.

Publikacja: 20.04.2017 16:36

Stanisław Aleksander Nowak „Galicyanie” WAB, 2016

Stanisław Aleksander Nowak „Galicyanie” WAB, 2016

Foto: materiały prasowe

Powieść Stanisława Aleksandra Nowaka przeszła w zeszłym roku niemal niezauważona. Oczywiście trudno w przypadku prozy tak gęstej, tak niełatwej w odbiorze i tak monumentalnych rozmiarów (niemal 900 stron) spodziewać się bestsellera, ale nominacja do Nagrody Literackiej m.st. Warszawy w tym przypadku cieszy szczególnie. Jeszcze bardziej zadziwia, że „Galicyanie" to powieściowy debiut. Już po kilku stronach czytelnik ma bowiem wrażenie, że obcuje z dziełem mistrza, który całe życie ćwiczył frazę.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem