Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 08.09.2017 17:54 Publikacja: 08.09.2017 00:01
Foto: Fotorzepa, Maciej Zieniewicz
Na początek warto zwrócić uwagę na sygnały, jakie do polskiej strony docierają od przedstawicieli niemieckiego rządu. Przekaz brzmi mniej więcej tak: uważamy, że to jest wasza wewnętrzna rozgrywka i dopóki będziecie się tym bawić na użytek krajowej polityki, nie będziemy reagować. Ale jeśli rząd zgłosi formalny wniosek o reparacje, uznamy to za przekroczenie czerwonej linii...
Nie, to nie chochlik drukarski, rzeczywiście mówią o czerwonej linii. Przyznam, że to nie lada arogancja. Czyżby polski rząd stracił suwerenność i nie miał prawa realizować swojej polityki zagranicznej lub historycznej? I właśnie ten sygnał z Niemiec pokazuje, że sprawa jest na tyle ważna, że nie warto jej odpuszczać. Oczywiście wysłanie przez Niemców takiego sygnału jest elementem dyplomatycznych nacisków, bo nie mają żadnego interesu w wypłacaniu nam jakichkolwiek pieniędzy. Ale jesteśmy równymi sobie partnerami i nie wyobrażam sobie, by – szczególnie po tym, co Niemcy zrobili Polsce w XX w. – mówili nam: nie, tego wam nie wolno, zabraniamy, czerwona linia.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Mimo że coraz więcej wiemy o lesie, ten wciąż nie przestaje nas zaskakiwać.
„Shadow Labyrinth” to gratka dla boomerów: platformówka jak z lat 80.
Geniusz nie musi być dziedziczny, czego dowodzi lektura książki Christophera Rothko „Mark Rothko. Od środka”.
Choć „Znajomi i sąsiedzi” utrzymani są w formule „pożreć bogatych”, to twórcy sympatyzują z bohaterem-krezusem.
Od miesięcy nie widziałem nic ciekawszego od filmu „Szczęśliwy Lazzaro”. Wróciłem z niego natchniony.
Wspiera edukację, lokalne społeczności oraz pracowników w ich trudnych życiowych momentach. Od 35 lat duński holding VKR – właściciel marek VELUX oraz spółek siostrzanych konsekwentnie pokazuje, że kapitał społeczny jest tak samo ważny jak kapitał finansowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas