Jan Maciejewski: Dotknąć nieba w Himalajach

Rok 1986 przeszedł do historii himalaizmu jako „czarne lato". Podczas próby zdobycia szczytu K2 życie straciło wówczas 13 osób. 30 lat później Eliza Kucharska, alpinistka i reżyserka, spotyka się w Himalajach z dziećmi kilkorga z nich, by nakręcić film „K2. Dotknąć nieba".

Aktualizacja: 02.02.2018 14:12 Publikacja: 02.02.2018 14:00

Jan Maciejewski: Dotknąć nieba w Himalajach

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Kiedy ginęli ich matki i ojcowie, mieli kilka lat, jedna z bohaterek miała się urodzić dopiero za kilka miesięcy. Przyjechali na drugi koniec świata, żeby zobaczyć szczyt, dla którego oddali życie ich rodzice. Spróbować zrozumieć, odkryć sens tamtej śmierci. Ale przede wszystkim znaleźć wytłumaczenie dla własnej samotności.

– W trakcie wspinaczki nie liczy się ani przeszłość, ani przyszłość. Liczy się konkretny moment. Wspinając się, nie jesteś rodzicem, czyimś dzieckiem, mężem albo żoną. Tego odczucia bycia tylko tu i tylko teraz nie da się z niczym porównać. Wspinam się od 18 lat i nie wyobrażam sobie innego życia. Ale zaczęło mi czegoś brakować i zaczęłam się zastanawiać, czy ktoś taki jak ja może mieć dziecko. I jak to jest być dzieckiem wspinacza – mówi na początku filmu Kucharska o tym, dlaczego chciała go nakręcić.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Adwentowe zwolnienie tempa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą