Bogusław Chrabota: Brak artystów to brak twórczości

Nie wszyscy muzycy są Stonesami czy McCartneyem, którzy mogą narzucać warunki światu, domagać się milionowych kontraktów za koncerty czy przebierać w wytwórniach jak w ulęgałkach.

Aktualizacja: 22.07.2018 11:26 Publikacja: 20.07.2018 00:01

Bogusław Chrabota: Brak artystów to brak twórczości

Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz

Są więc wybrańcy losu i cała reszta, która ledwie zipie. Są bogowie sceny i rynku oraz milion żebraków, którym dzisiejsze czasy niewiele mają do zaoferowania. Zwłaszcza w Polsce, u nas, nad Wisłą. Najwięksi i najcwańsi żyją z tantiem, które heroicznie (i z niezłą marżą) zbierają dla nich ZAiKS i inne organizacje zbiorowego zarządzania prawami. Młodsi, wychowani w świecie internetu, zaczynają sobie nieźle radzić w sieci, w której też można zebrać nieco grosza. Ale to ciągle margines, węższy nawet od wspomnianego środowiska wyjadaczy z ZAiKS-u.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem