Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 26.07.2018 13:56 Publikacja: 27.07.2018 18:00
Foto: Rzeczpospolita
Plus Minus: W roku 1922 wyjechał pan na wakacje nad morze. Proszę podzielić się wrażeniami z wyjazdu.
Pojechaliśmy z żoną na Hel i zamieszkaliśmy w miejscowości tej nazwy, położonej na samym końcu półwyspu. Jest tam wioska zamieszkała niegdyś przez wychodźców z Holandii. Domy jej zbudowane w stylu holenderskim są bardzo ciekawe, a położenie na wąskim przesmyku wśród morza, piękne. Za wsią był tam niewielki hotel zbudowany przez Niemców (o nazwie Polonia). Wynajęliśmy mieszkanie w domu sąsiadującym z hotelem i jadaliśmy tam obiady. W Polonii mieszkał Zygmunt Wasilewski. Zapoznał on nas z przebywającymi tam Żeromskim i znanym artystą dramatycznym Kazimierzem Kamieńskim. W ich towarzystwie jadaliśmy obiady, a potem przy czarnej kawie toczyliśmy długie pogawędki.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kiedy Jan Englert, dyrektor Teatru Narodowego, zagrał swoją najlepszą teatralną rolę? Wtedy, gdy przestał być dy...
„EA Sports FC 26” dowodzi, że można rozwijać się poprzez podział.
Na ile krytyk może spoufalać się z tymi, o których pisze? W rozwikłaniu tej zagadki pomaga „The Critic”.
W epoce wydumanych thrillerów skupiona na człowieku „Dzikość” przez większość czasu satysfakcjonuje.
Potrzebujemy nowych narracji, by zrozumieć historię – sugeruje w nowej książce Caparrós.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas