Reklama

USA: Paraliż administracji trwa. Biały Dom grozi, że zacznie zwalniać urzędników

Jeśli negocjacje z Partią Demokratyczną dotyczące zakończenia tzw. shutdownu będą „zmierzać donikąd”, administracja Donalda Trumpa rozpocznie proces zakrojonych na szeroką skalę zwolnień pracowników federalnych - przekonuje przedstawiciel Białego Domu.

Publikacja: 06.10.2025 05:27

Od 1 października w USA trwa shutdown

Od 1 października w USA trwa shutdown

Foto: REUTERS/Aaron Schwartz

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie są przyczyny paraliżu administracji federalnej w USA?
  • Jakie działania planuje administracja Donalda Trumpa w przypadku przedłużającego się shutdownu?
  • Czy widać oznaki tego, że obie strony zbliżają się do kompromisu i przełamania impasu ws. finansowania administracji federalnej?

1 października w USA doszło do częściowego zawieszenia działania administracji federalnej (tzw. shutdown) w związku z nieuchwaleniem przez Kongres ustawy gwarantującej finansowanie administracji. W związku z shutdownem ok. 750 tysięcy urzędników federalnych wysłano na przymusowe bezpłatne urlopy, a ci, którzy muszą wykonywać swoją pracę, nie otrzymują za nią wynagrodzenia do czasu zakończenia impasu (dotyczy to m.in. 200 tys. pracowników agencji federalnych odpowiedzialnych za bezpieczeństwo wewnętrzne – np. FBI). Na bezpłatne urlopy wysłano m.in. 45 proc. pracowników Departamentu Obrony (ok. 335 tys. osób), 81 proc. pracowników Departamentu Handlu (ok. 34,7 tys. osób) oraz 64 proc. pracowników Centrów ds. Kontroli i Prewencji Chorób (ok. 8,5 tys. osób).

Zawieszenia (shutdown) administracji federalnej w USA

Zawieszenia (shutdown) administracji federalnej w USA

Foto: PAP

Shutdown w USA: Czego domaga się Partia Demokratyczna?

Tegoroczny shutdown jest wynikiem sporu o dopłaty do ubezpieczeń zdrowotnych dla najuboższych mieszkańców kraju. Program tych dopłat wkrótce wygasa, a Partia Demokratyczna domaga się, aby wprowadzić je na stałe, ponieważ w innym przypadku koszty ubezpieczeń społecznych dla Amerykanów objętych Ustawą o Przystępnej Opiece Zdrowotnej (Affordable Care Act) znacząco wzrosną.

Partia Demokratyczna alarmuje, że gdy program dopłat wygaśnie pod koniec 2025 roku, wówczas roczny koszt ubezpieczeń zdrowotnych uzyskiwanych przez ok. 24 mln Amerykanów w ramach Ustawy o Przystępnej Opiece Zdrowotnej wzrośnie o 114 proc., czyli średnio o 1016 dol. dla ubezpieczonego. Partia Republikańska deklaruje gotowość rozmowy o problemie, ale nie chce wiązać sprawy z kwestią finansowania administracji publicznej.

Reklama
Reklama

Izba Reprezentantów (niższa izba parlamentu) przyjęła ustawę zapewniającą administracji finansowanie na siedem tygodni, ale ustawa ta utknęła w Senacie, gdzie Partia Demokratyczna zastosowała procedurę filibuster, polegającą na prowadzeniu niekończącej się debaty w sprawie aktu prawnego. Aby zakończyć debatę potrzeba 60 głosów, tymczasem Partia Republikańska dysponuje w Senacie 53 głosami. 

Czytaj więcej

Jędrzej Bielecki: Demokraci znaleźli sposób na Donalda Trumpa

Administracja Donalda Trumpa grozi, że przygotowuje się do zbiorowych zwolnień urzędników federalnych

Kevin Hassett, dyrektor Narodowej Rady Ekonomicznej przy Białym Domu w niedzielnej rozmowie z CNN stwierdził, że widzi możliwość, iż Partia Demokratyczna cofnie się, co pozwoli uniknąć kosztownego shutdownu (poprzedni, do którego doszło na przełomie 2018 i 2019 roku trwał 35 dni i kosztował amerykańską gospodarkę 3 mld dolarów). Hassett dodał, że ustępstwo ze strony Partii Demokratycznej pozwoliłoby uchronić urzędników federalnych przed zwolnieniami, którymi groził Russell Vought, dyrektor Urzędu Zarządzania i Budżetu (OMB) przy Białym Domu. 

Jednocześnie dyrektor Narodowej Rady Ekonomicznej ostrzegł, że prezydent USA Donald Trump i Vought przygotowują się na wypadek, gdyby zwolnienia były konieczne. – Ale mają nadzieję, że tak nie będzie – dodał. 

Czytaj więcej

Sprawdzać status migracyjny przed ratowaniem życia? Rzeczniczka Trumpa nie odpowiedziała

Sam Trump, pytany przez dziennikarzy czy jego administracja rozpocznie zwalnianie pracowników federalnych, odparł: „to dzieje się teraz”. Nie rozwinął jednak tej myśli – nie wiadomo więc, czy chodziło o zwolnienia, które już się rozpoczęły, czy o przygotowania do zwolnień, o których mówił Hassett. Wcześniej z Białego Domu płynęły ostrzeżenia, że zwolnienia dotkną przede wszystkim te rządowe agencje, które administracja Trumpa uważa za związane z agendą Partii Demokratycznej. 

Reklama
Reklama

Na razie nic nie wskazuje, by toczyły się jakieś negocjacje między Białym Domem a Partią Demokratyczną, po tym jak rozmowy przywódców Partii Demokratycznej w Kongresie z Donaldem Trumpem, do których doszło tuż przed shutdownem, nie przyniosły przełomu. 

To dzieje się teraz

Donald Trump pytany o to, czy dojdzie do zwolnień urzędników federalnych w USA

– Odmawiają rozmów z nami – mówił w rozmowie z CBS lider Partii Demokratycznej w Senacie Chuck Schumer. Jego zdaniem shutdown może się zakończyć tylko w wyniku negocjacji między Białym Domem a liderami Partii Republikańskiej i Demokratycznej w Kongresie. 

Z kolei lider Partii Republikańskiej w Senacie, John Thune, deklaruje gotowość do rozmów o postulatach Partii Demokratycznej, ale dopiero po zapewnieniu finansowania administracji i zakończeniu shutdownu. Podobne stanowisko zajmuje Donald Trump.

W poniedziałek Senat będzie głosował po raz piąty nad zakończeniem debaty i przyjęciem uchwalonej przez Izbę Reprezentantów ustawy zapewniającej finansowanie administracji, a także nad alternatywnym projektem Partii Demokratycznej (zapewnia finansowanie administracji i przedłużenie dopłat do ubezpieczeń zdrowotnych). Żaden z projektów prawdopodobnie nie zdobędzie wymaganej większości 60 głosów. Jak dotąd Partii Republikańskiej udało się zapewnić poparcie 55 senatorów dla swojej ustawy. 

John Thune w rozmowie z Fox News stwierdził, że jedyny wybór, jaki mają senatorowie Partii Demokratycznej to wybór między zakończeniem shutdownu na warunkach Partii Republikańskiej a dalszym trwaniem w impasie. 

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie są przyczyny paraliżu administracji federalnej w USA?
  • Jakie działania planuje administracja Donalda Trumpa w przypadku przedłużającego się shutdownu?
  • Czy widać oznaki tego, że obie strony zbliżają się do kompromisu i przełamania impasu ws. finansowania administracji federalnej?
Pozostało jeszcze 95% artykułu

1 października w USA doszło do częściowego zawieszenia działania administracji federalnej (tzw. shutdown) w związku z nieuchwaleniem przez Kongres ustawy gwarantującej finansowanie administracji. W związku z shutdownem ok. 750 tysięcy urzędników federalnych wysłano na przymusowe bezpłatne urlopy, a ci, którzy muszą wykonywać swoją pracę, nie otrzymują za nią wynagrodzenia do czasu zakończenia impasu (dotyczy to m.in. 200 tys. pracowników agencji federalnych odpowiedzialnych za bezpieczeństwo wewnętrzne – np. FBI). Na bezpłatne urlopy wysłano m.in. 45 proc. pracowników Departamentu Obrony (ok. 335 tys. osób), 81 proc. pracowników Departamentu Handlu (ok. 34,7 tys. osób) oraz 64 proc. pracowników Centrów ds. Kontroli i Prewencji Chorób (ok. 8,5 tys. osób).

Pozostało jeszcze 86% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
Była kanclerz Niemiec Angela Merkel obwinia Polskę o inwazję Rosji na Ukrainę
Polityka
USA: Wnuczka prezydenta idzie w ślady rodziny. Czy Kai Trump obowiązują federalne zasady etyki
Polityka
Nigel Farage szykuje się na premiera. Wielki powrót autora brexitu
Polityka
Znamy wyniki wyborów parlamentarnych w Czechach. Zwycięstwo ANO Andreja Babiša
Polityka
Protesty w Gruzji. Demonstranci próbowali wedrzeć się do Pałacu Prezydenckiego
Reklama
Reklama