Disnejowska bajka o podboju rynku filmowego

Wiosna 2019 przekonała kinomanów, że nawet twórcy o charakterystycznym, indywidualnym stylu po wejściu w struktury korporacji zamieniają się w przewidywalnych i mało oryginalnych wyrobników. Najpierw los ten dotknął Tima Burtona, którego „Dumbo" okazało się przeciętną hollywoodzką papką. Teraz podobny problem ma Guy Ritchie.

Publikacja: 24.05.2019 17:00

Disnejowska bajka o podboju rynku filmowego

Foto: materiały prasowe

Jego „Aladyn" to widowisko bajecznie kolorowe, rozśpiewane i niewątpliwie zrealizowane ze sporą wprawą. Tyle że mógłby je nakręcić każdy zdolny filmowiec. Ręki fachowca od „Porachunków", „Przekrętu" czy choćby „Sherlocka Holmesa" zupełnie tutaj nie czuć.

W jakimś stopniu to kwestia docelowego adresata opowieści. Nowy „Aladyn" nie jest bowiem dojrzałą wersją kreskówki z 1992 roku, tylko jej aktorskim remake'em przygotowanym na zlecenie koncernu Disneya. Obrazem przeznaczonym dla dzieci i siłą rzeczy niezbyt skomplikowanym.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne