Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 21.02.2015 14:33 Publikacja: 21.02.2015 00:01
Czasem trzeba przeszukać kilka kilometrów brzegu
Foto: AFP
Był styczeń 1999 roku. Rzeczny pchacz „Łoś" musiał zacumować przy nabrzeżu Wisły, bo silnik nagle stracił moc. Marynarz poszedł zbadać sytuację. Odkrycie było makabryczne – w śrubę wkręciła się ludzka skóra. Rozpoczęto poszukiwania – nieco dalej w rzece znaleziono obciętą w kolanie nogę. To były szczątki zaginionej dwa miesiące wcześniej Katarzyny Z., studentki z Krakowa.
Szybko ustalono, że morderca działał jak „Buffalo Bill" z „Milczenia owiec". Z precyzją chirurga obdarł ze skóry ciało ofiary. Uszył z niego płaszcz. Agenci FBI, z którymi konsultowali się krakowscy funkcjonariusze, byli wstrząśnięci. Bo co innego literacki i filmowy thriller, a co innego rzeczywistość. – Podobnej zbrodni nie było w całym cywilizowanym świecie – zapewniali polskich policjantów Amerykanie. Sprawcy jednak nie wykryto, szczątki pogrzebano.
Trzy lata temu krakowscy policjanci z sekcji nazwanej Archiwum X uznali, że rozwój techniki i postęp w dziedzinie badań kryminalistycznych jest tak zaawansowany, iż do sprawy krakowskiego „Buffalo Billa" można wrócić. Szczątki ekshumowano i poddano badaniom nowej generacji. Dzięki wizualizacji w technice 3D śledczy dowiedzieli się tego, czego 16 lat temu nie udało się ustalić. Wiadomo, że sprawca zadał ofierze rany kłute ostrym narzędziem w szyję, pachę i pachwinę. Wiadomo też, że potrafił biegle posługiwać się nożem lub skalpelem.
Kim jest? Rzeźnikiem, masarzem, chirurgiem? Śledczy nie ujawniają na razie swoich podejrzeń, ale mają już kilka hipotez, są bliżej psychopatycznego mordercy. – Nie mam wątpliwości, że było to zabójstwo na szeroko pojętym tle seksualnym. Zbrodnia z lubieżności – mówi Bogdan Michalec, szef Archiwum X w Krakowie.
Gdy wokół hulają polityczne emocje związane z pierwszą rocznicą powołania rządu, z głośników w supermarketach sączą się już bożonarodzeniowe przeboje, a my w popłochu robimy ostatnie zakupy, warto pozwolić sobie na moment adwentowego zatrzymania. A nie ma lepszej drogi, by to zrobić, niż dobra lektura.
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Na łamach Rzeczpospolitej 6 listopada nawoływałem, aby kompetencje nadzoru sztucznej inteligencji (SI) oddać Prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO). 20 listopada ukazał się tekst polemiczny, autorstwa mecenasa Przemysława Sotowskiego, w którym Pan Mecenas powołuje kilkanaście tez na granicy dezinformacji, bez uzasadnienia, oprócz „oczywistej oczywistości”. Tak jakby autor był bardziej politykiem niż prawnikiem. Niech mottem mojej repliki będzie to, co 12 sierpnia 1986 roku powiedział Ronald Reagan “Dziewięć najbardziej przerażających słów w języku angielskim to „Jestem z rządu i jestem tu, aby pomóc”
W dniu 4 grudnia 2024 r. na łamach dziennika "Rzeczpospolita" ukazała się publikacja „Sankcja kredytu darmowego – czy narracja parakancelarii jest zasadna?” autorstwa mecenasa Wojciecha Wandzela, przedstawiająca tezy i argumenty mające przemawiać za możliwością skredytowania kosztów kredytu i pobierania od tego odsetek, które w ocenie autora publikacji są pewnym wyjściem naprzeciw konsumentom, którzy chcą pozyskać kredyt.
Czyńcie coś wreszcie, Arcypasterze! Milczenie o krzywdzie to zła wspieranie – apeluje Estera Isakowska, kobieta skrzywdzona przez księdza, w wierszu dedykowanym biskupom. Publikujemy go w „Plusie Minusie” jako głos w debacie o pedofilii w Kościele.
Rafał Trzaskowski zachwycił swoich sympatyków rozmową po francusku z Emmanuelem Macronem. Jednak w kontekście kampanii, która miała odczarować jego elitarny wizerunek, pojawia się pytanie, czy to nie oddala go od przeciętnego wyborcy.
Złoty w czwartek notował nieznaczne zmiany wobec euro i dolara. Większy ruch było widać w przypadku franka szwajcarskiego.
Australijski stan Queensland przyjął przepisy, na mocy których już 10-letnie dzieci będą narażone na takie same kary, jak dorośli, w przypadku popełnienia najcięższych przestępstw, takich jak morderstwo, ale też napaść czy włamanie.
Czwartek na rynku walutowym będzie upływał pod znakiem decyzji banków centralnych. Jak zareaguje na nie złoty?
Olefiny Daniela Obajtka, dwie wieże w Ostrołęce, przekop Mierzei Wiślanej, lotnisko w Radomiu. Wszyscy już wiedzą, że miliardy wydane na te inwestycje to pieniądze wyrzucone w błoto. A kiedy dowiemy się, kto poniesie za to odpowiedzialność?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas