Chantal Delsol. Konfrontacja demiurgów z ogrodnikami

Smutna lektura znad Sekwany.

Publikacja: 28.07.2017 17:00

Chantal Delsol. Konfrontacja demiurgów z ogrodnikami

Foto: materiały prasowe

I to kolejna z długiej listy: ostatnio „Dekadencja" Michela Onfraya czy „Uległość" Michela Houellebecqa, oraz wcześniejsze – „Smutna tożsamość" Alaina Finkielkrauta, „Zarzynany kraj" Nataszy Polony czy, sprzedane w nakładzie 450 tysięcy egzemplarzy, „Samobójstwo francuskie" Érika Zemmoura. Również esej Delsos jest pełen goryczy, przestrzega przed osuwaniem się ponowoczesności w totalitaryzm.

Autorka ta należy do grona zatroskanych postępującym zanikiem zainteresowania dla spraw wspólnoty i zanikaniem świadomości tragicznego wymiaru egzystencji. Człowiek współczesny nie jest już zainteresowany wiązaniem swojego losu z polityką, a zamiast na agorę woli chodzić do marketu kupować ekologiczne marchewki i banany, mając przeświadczenie, że robi coś dobrego dla ukochanej planety. Ponowoczesny człowiek został wpisany w logikę sekwencji zakup–konsumpcja–wydalanie. W efekcie wszyscy mamy po tyle samo, jak za komuny, to znaczy, po niewiele równo.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Kataryna: Przepychanie szpiega
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Nie róbmy Putinowi prezentu
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Luna, Eurowizja i hejt. Nasz nowy narodowy sport
Plus Minus
Ubekistan III RP
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!