Mariusz Cieślik & Robert Górski: PiS ma Tarantino, opozycja potrzebuje Spielberga

Mowa trawa na Narodowym i nie tylko.

Publikacja: 22.11.2019 18:00

Mariusz Cieślik & Robert Górski: PiS ma Tarantino, opozycja potrzebuje Spielberga

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Najpierw Trump, teraz Quentin Tarantino. Obaj poparli PiS. Jeden zniósł wizy, drugi fotografował się z wicepremierem Glińskim na festiwalu Camerimage. I nie było to „Pulp Fiction", tylko true story. Teraz czas na ruch opozycji. Muszą na swoją stronę przeciągnąć Spielberga.

Swoją drogą ciekawe, że taki Tarantino chętnie gada z wicepremierem Glińskim, a byle reżyserek z Polski, co zrobił pół filmu, ma z tym straszliwy problem. Może chodzi o to, że Tarantino tylko filmy robi pojechane, a poza tym jest zupełnie normalny?

Pozostało 87% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Plus Minus
Pegeerowska norma
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił