Czy jest życie poza Monachium

Bayern jest bliski przedłużenia umowy z Thomasem Muellerem, ale wciąż nie rozpoczął rozmów z Robertem Lewandowskim. To podsyca spekulacje i plotki, że Polak odejdzie z klubu. Znów wygląda to na grę agenta piłkarza.

Publikacja: 06.04.2022 19:20

Robert Lewandowski czeka na ruch Bayernu

Robert Lewandowski czeka na ruch Bayernu

Foto: MICHAELA REHLE/AFP

Nie ma dnia, by w hiszpańskiej prasie nie było informacji dotyczącej przyszłości Lewandowskiego. Gdyby wierzyć we wszystko, co piszą tamtejsi dziennikarze, powinniśmy się szykować na to, że wkrótce doczekamy się polskiego piłkarza w Barcelonie.

Kataloński „Sport” twierdzi, że klub jest w stałym kontakcie z agentem Lewandowskiego Pini Zahavim (podobno już od stycznia), że Polak chciałby poszukać nowego wyzwania, a jedynym zagrożeniem dla transferu może być oferta, jaką przygotowuje Bayern.

Dotąd kością niezgody, prócz oczekiwań finansowych, była długość umowy. Bawarczycy piłkarzom po trzydziestce zwykli proponować krótkie, roczne kontrakty, Lewandowski oczekuje minimum trzyletniej prolongaty.

Dotąd kością niezgody, prócz oczekiwań finansowych, była długość umowy.

To nie oznacza, że klub z Monachium nie robi wyjątków i sprawa jest zamknięta. Thomas Mueller – inny z liderów związany z mistrzami Niemiec do czerwca przyszłego roku – na dniach ma przedłużyć umowę o dwa lata. Mueller to wychowanek Bayernu, spędził tu całą karierę i nie wyobraża sobie życia poza Monachium. Inaczej niż polski as.

Co prawda jego rodzina przez ponad dekadę zakorzeniła się już w Niemczech, mogą wsiąść w auto i za kilka godzin być w Polsce, ale – jak zauważa „Bild” – hiszpańskie słońce i fakt, że Lewandowscy lubią spędzać wakacje na Majorce (podobno kupili tam dom), mogą mieć znaczenie. Choć zdecydowanie mniejsze niż sportowa i marketingowa siła ligi hiszpańskiej, która zwiększyłaby szanse Polaka na zdobycie w końcu Złotej Piłki.

Czy to wystarczające argumenty, by porzucić pewne miejsce w składzie Bayernu i zrezygnować z próby pobicia strzeleckiego rekordu wszech czasów Gerda Muellera (365 goli w Bundeslidze)?

– Myślę, że Robert nie ma powodu, by nas opuszczać. Ma tu wszystko. Nie wiem, kto wpadł na pomysł, że jesteśmy niezdecydowani. Tego nie da się zrobić z dnia na dzień. Potrzebujemy kilku spotkań. Zawodnicy mają swoje oczekiwania. Od początku mówiliśmy, że usiądziemy do negocjacji. To dla nas priorytet – opowiadał niedawno w rozmowie z telewizją ZDF szef Bayernu Oliver Kahn.

W podobnej sytuacji, co Lewandowski i Mueller, jest też Manuel Neuer, w tym towarzystwie najstarszy (w marcu obchodził 36. urodziny). Razem mają ponad 100 lat, ale niejeden młodszy piłkarz chciałby być w ich wieku w takiej formie, mieć taką pozycję w zespole i wpływ na jego grę.

Zahavi to doświadczony agent. Przed rokiem przeprowadził transfer Davida Alaby z Bayernu do Realu. Zrobił to, co nie udało mu się z Lewandowskim, który też marzył o założeniu koszulki Królewskich, ale weto postawił Bayern.

Perspektywa występów w odradzającej się pod ręką Xaviego Barcelonie mogłaby być nie mniej kusząca, nie jest tajemnicą, że Zahavi ma dobre relacje z prezesem klubu Joanem Laportą, może rzeczywiście obaj panowie się już spotkali, ale dziś wygląda to na grę, która ma na celu wywarcie presji na Bayernie i uzyskanie jak najlepszych warunków dla Lewandowskiego.

Wyższy kontrakt dla piłkarza to wyższa prowizja dla menedżera. Trzeba o tym pamiętać, gdy kolejny raz przeczytamy, że przeżywająca finansowy kryzys Barca byłaby gotowa zapłacić za Polaka nawet 100 mln euro, ale do końca kwietnia czeka, jaką decyzję w sprawie swojej przyszłości podejmie Norweg Erling Haaland – gwiazda najbardziej rozchwytywana obok Francuza Kyliana Mbappe.

Nie ma dnia, by w hiszpańskiej prasie nie było informacji dotyczącej przyszłości Lewandowskiego. Gdyby wierzyć we wszystko, co piszą tamtejsi dziennikarze, powinniśmy się szykować na to, że wkrótce doczekamy się polskiego piłkarza w Barcelonie.

Kataloński „Sport” twierdzi, że klub jest w stałym kontakcie z agentem Lewandowskiego Pini Zahavim (podobno już od stycznia), że Polak chciałby poszukać nowego wyzwania, a jedynym zagrożeniem dla transferu może być oferta, jaką przygotowuje Bayern.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Karuzela trenerska w Ekstraklasie. Powrót Marka Papszuna i pierwszy Duńczyk w historii ligi
Piłka nożna
Czas rozliczeń w PSG. Pożegnanie z Kylianem Mbappe
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Jak Borussia Dortmund zagrała na nosie krezusom z Paryża i zadziwiła Europę
Piłka nożna
PSG rozbiło się o żółty mur. Borussia Dortmund w finale Ligi Mistrzów
Piłka nożna
Dawid Szwarga odejdzie z Rakowa. Czy do Częstochowy wróci Marek Papszun?