Nauczycielka awansuje mimo macierzyństwa

Taką zmianę w Karcie nauczyciela przegłosowali posłowie, nowelizując ustawę o systemie oświaty.

Teraz jednym z warunków ubiegania się o wyższy stopień awansu (nauczyciela mianowanego lub nauczyciela dyplomowanego) jest staż, który trwa dwa lata i dziewięć miesięcy. Gdy przerwa w pracy spowodowana jest chorobą, zwolnieniem z obowiązku świadczenia pracy lub urlopem innym niż wypoczynkowy, który trwa do roku, staż przedłuża się o czas nieobecności.

Sprawa komplikuje się, gdy nieobecność trwa dłużej niż rok. W takiej sytuacji nauczyciel zobowiązany jest do powtórzenia całego stażu. W efekcie nauczycielka, która zdecyduje się na urlop macierzyński w pełnym wymiarze, musi rozpocząć staż od początku. Dlatego w nowelizacji wydłużono czas możliwej przerwy w stażu na skorzystanie z urlopu macierzyńskiego do roku i sześciu miesięcy.

Główną część nowelizacji przyjętej przez posłów stanowi jednak dostosowanie ustawy o systemie oświaty do wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Uznał on, że warunki oceniania i egzaminowania muszą być regulowane ustawą, dlatego do projektu przeniesiono część przepisów z rozporządzenia. Wyrok zacznie obowiązywać 9 kwietnia. Do tego czasu nowelizacja musi być uchwalona.

Przepisanie w znacznej mierze przepisów rozporządzeń do ustawy oznacza np., że egzamin gimnazjalny będzie przebiegał na zasadach obowiązujących od roku szkolnego 2011/2012, czyli z wyodrębnionymi z testów humanistycznych i matematyczno-przyrodniczych zadaniami z języka polskiego i matematyki. Sprawdzian dla szóstoklasistów i matura zaś będą przeprowadzone w formule opisanej w rozporządzeniu z 2013 r. W tym roku odbędą się w ten sposób po raz pierwszy.