Wynika tak z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu z 21 maja 2008 r. (I SA/Op 71/08). Spór dotyczył tego, czy zachowany był termin na wniesienie odwołania od decyzji i, co jest z tym związane – kiedy podatnikowi rzeczywiście doręczono pismo.
Izba skarbowa twierdziła, że odwołanie od decyzji urzędu skarbowego wniesione zostało po upływie 14-dniowego terminu przewidzianego na jego sporządzenie. Z jej ustaleń wynikało, że decyzja doręczona była w innym terminie, niż twierdził podatnik. Swoje ustalenia oparła na danych wynikających z potwierdzenia odbioru przesyłki listowej.
Nie zgodził się z nimi podatnik i złożył skargę do sądu. Dołączył do niej dokument wystawiony przez centrum sieci pocztowej urzędu pocztowego. Dowodu tego nie uznała wcześniej izba skarbowa. Twierdziła, że jest to dowód wewnętrzny poczty i nie może zastąpić danych wynikających z potwierdzenia odbioru. Innego zdania był podatnik. Podkreślał, że dowód wystawiony przez pocztę jako operatora publicznego jest dokumentem urzędowym, pochodzącym od państwowego przedsiębiorstwa użyteczności publicznej. W związku z tym może być środkiem dowodowym.
Sąd, po rozpoznaniu skargi, przyznał rację podatnikowi. Jego zdaniem nie można przyjąć z góry założenia, że wyłącznym dowodem doręczenia przesyłki listowej jest potwierdzenie odbioru. Co prawda istnieje domniemanie, że dniem doręczenia pisma jest ten, w którym adresat potwierdził własnoręcznym podpisem jego doręczenie. Domniemanie to – jak podkreślił sąd – nie stoi jednak na przeszkodzie, aby adresat wykazał, że pismo zostało mu doręczone w innym terminie niż ujawniony przez niego na zwrotnym potwierdzeniu odbioru przesyłki. Zwłaszcza że skutkiem stwierdzenia przez organ odwoławczy uchybienia terminowi na wniesienie odwołania jest pozostawienie go bez rozpatrzenia.
Gdy izba skarbowa odrzuca odwołanie, podatnik pozbawiony jest prawa do kontroli instancyjnej wydanego przez urząd skarbowy rozstrzygnięcia. Dlatego tak ważne jest, aby stwierdzenie przez organ odwoławczy uchybienia terminowi na wniesienie odwołania było oparte na dowodach niewątpliwie wskazujących na to, że odwołujący się przekroczył termin.Takie ustalenia muszą być oczywiście poprzedzone przeprowadzeniem wnikliwej i wszechstronnej oceny „wszelkich zebranych dowodów dotyczących daty doręczenia stronie decyzji będącej przedmiotem odwołania oraz daty wniesienia odwołania. Odstąpienie od dokonania takiej oceny, poprzedzonej zgromadzeniem pełnego materiału dowodowego, stanowi naruszenie przepisów postępowania podatkowego”.