[b]Potwierdził to Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. II GSK 801/08)[/b]. Art. 14a ust. 3 pkt 3 obowiązującej obecnie ustawy z 1994 r. o biegłych rewidentach i ich samorządzie ma bowiem charakter obligatoryjny i nie przewiduje żadnych wyjątków. W efekcie dochodzi więc do podwójnego ukarania za to samo przewinienie.
Ma to zmienić uchwalona 3 kwietnia przez Sejm nowa ustawa o biegłych rewidentach i ich samorządzie, firmach audytorskich oraz nadzorze publicznym.
[srodtytul]Dolegliwe konsekwencje[/srodtytul]
Art. 14a ust. 3 pkt 3 mówi, że skreślenie biegłego rewidenta z listy podmiotów uprawnionych do badania sprawozdań finansowych następuje w konsekwencji prawomocnego orzeczenia Krajowego Sądu Dyscyplinarnego o zawieszeniu w czynnościach zawodowych. Wystarczy więc nawet krótki okres zawieszenia, ażeby odczuć skutki.
– Są one oczywiście dolegliwe, ale nie jest to kara najwyższa i ma charakter czasowy – wyjaśnia Maciej Ostrowski, sekretarz Krajowej Rady Biegłych Rewidentów. – Funkcjonuje bowiem rejestr, do którego są wpisani wszyscy biegli rewidenci, oraz lista podmiotów, na którą wpisani są biegli rewidenci wykonujący zawód. Osoba, która wskutek kary dyscyplinarnej zawieszenia na określony czas w czynnościach zawodowych została wykreślona z listy, w praktyce może po jej odbyciu wystąpić z wnioskiem o ponowny wpis na listę. Karą najwyższą jest wydalenie z samorządu. Powrót do zawodu jest możliwy po przejściu pełnej procedury określonej w ustawie.