Uchybienia formalne nie muszą decydować o nieważności

Naruszenie zasad zwoływania zgromadzenia wspólników spółki z o.o. i podejmowania na nim uchwał może być powodem podważenia uchwały tylko wtedy, gdy miało to wpływ na jej treść

Aktualizacja: 30.06.2009 07:55 Publikacja: 30.06.2009 06:30

Uchybienia formalne nie muszą decydować o nieważności

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch Danuta Matloch

Takie stanowisko w tej istotnej dla praktyki kwestii zajął [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 24 czerwca 2009 r. (I CSK 510/08)[/b].

Dotyczy on podjętej w marcu 2006 r. uchwały zgromadzenia wspólników spółki z o.o. Motos o podwyższeniu kapitału zakładowego o 205 tys. zł. Jest to jedna z kilku uchwał zakwestionowanych przed sądem przez jej wspólników.

[srodtytul]Wspólnicy przywróceni do pracy[/srodtytul]

Z żądaniem uchylenia uchwały lub stwierdzenia jej nieważności wystąpiło dziewięciu wspólników spółki z o.o.

Sąd I instancji ustalił, że dwu z nich w ogóle nie zawiadomiono o zwołaniu zgromadzenia wspólników, na którym tę uchwałę podjęto. Jeden nie brał w nim udziału, a drugiego do udziału dopuszczono, ale z jednym głosem, choć miał 28 udziałów w spółce. Ze względu na te uchybienia sąd I instancji uchwałę uchylił.

Nie zgodził się z twierdzeniami spółki, że wskazanych osób nie zawiadomiono o zgromadzeniu wspólników, bo nie były już jej wspólnikami, a więc straciły prawo do zaskarżania uchwał. Wśród uprawnionych do kwestionowania uchwał kodeks spółek handlowych byłych wspólników nie wymienia. Spółka powoływała się na § 11 umowy spółki, w myśl którego udziały wspólnika ulegają automatycznie umorzeniu wskutek rozwiązania z nim umowy o pracę.

Istotnie, z dwoma wskazanymi wspólnikami w lipcu 2002 r. umowy o pracę rozwiązano. Jednakże wspólnicy wystąpili do sądu o przywrócenie do pracy i uzyskali wyroki uwzględniające to żądanie. Zdaniem sądu I instancji ich udziały mogłyby zostać umorzone tylko po prawomocnym oddaleniu powództwa o przywrócenie do pracy.

[srodtytul]Umorzenie obejściem ustawy[/srodtytul]

Sąd II instancji oddalił apelację spółki, choć jego oceny były w tej sprawie odmienne od przyjętych przez sąd I instancji. Według niego były podstawy nie do uchylenia uchwały, ale przede wszystkim do stwierdzenia jej nieważności. Umorzenie udziałów na podstawie § 11 umowy spółki prowadziłoby do obejścia prawa, tj. przepisów o wyłączeniu wspólnika ze spółki z o.o. Temu zaś umorzenie udziałów służyć nie może. Jednakże sąd II instancji przyjął, że orzeczenie sądu I instancji trzeba ostatecznie zaaprobować, bo eliminuje uchwałę niezgodną z prawem.

W skardze kasacyjnej spółka nadal m.in. przekonywała, że wskazani dwaj powodowie przestali być wspólnikami wskutek umorzenia udziałów.

Powodowie zaś argumentowali, że w sprawie tej mamy do czynienia z ciągiem działań podjętych w 2002 r., a zmierzających do pozbawienia ich praw korporacyjnych, a celem zaskarżonej uchwały była zmiana struktury udziałowej prowadząca do przejęcia kontroli nad spółką przez pięć osób. Drugą podobną uchwałę zgromadzenia wspólników tej spółki o podwyższeniu kapitału sąd w innym procesie uznał za nieważną. Toczy się też kilka spraw kwestionujących uchwały o umorzeniu udziałów wspólników, z których dwie zakończyły się prawomocnym uwzględnieniem.

[srodtytul]Liczy się wpływ na treść[/srodtytul]

Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia.

– Sąd II instancji – tłumaczył sędzia Marek Sychowicz – uchylił uchwałę nie ze względu na niezgodną z prawem treść, ale z przyczyn formalnych: z powodu naruszenia warunków i zasad podejmowania uchwał. Jeśli przyczyną uchylenia lub stwierdzenia nieważności ma być ten rodzaj uchybienia, to wykazać trzeba, że mógł on mieć wpływ na treść podjętych uchwał. Ta zasada odnosi się także do uchwał innych analogicznych organów, np. wspólnot mieszkaniowych czy spółdzielni. Sąd I instancji zaś stwierdził, że uchwała o podwyższeniu kapitału zakładowego była wadliwa ze względów formalnych, a nie ustalił, czy miało to wpływ na jej treść.

Zadaniem sądu II instancji było zbadanie, czy taki wyrok jest prawidłowy – mówił sędzia. Nie rozstrzygając kwestii wpływu na treść uchwały, nie można tego stwierdzić. Dlatego sprawa wymaga ponownego rozpatrzenia.

[ramka][b]Stwierdzenie nieważności lub uchylenie[/b]

Jedynym wskazanym w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=6C6C344650A0CB013E46D7BBD53038D4?id=133014]kodeksie spółek handlowych[/link] (art. 251) powodem stwierdzenia nieważności uchwały wspólników spółki z o.o. jest jej sprzeczność z ustawą (w tym z przepisami określającymi zasady zwoływania zgromadzenia wspólników oraz podejmowania uchwał).Możliwość wniesienia takiej sprawy do sądu istnieje tylko przez sześć miesięcy, licząc od dnia, w którym skarżący powziął wiadomość o uchwale, ale nie dłużej niż trzy lata od dnia jej powzięcia. Po upływie tych terminów uprawnienie to wygasa.

Natomiast uchylenie uchwały uzasadnia:

- sprzeczność z umową spółki,

- sprzeczność z dobrymi obyczajami,

- godzenie w interes spółki,

- to, że ma na celu pokrzywdzenie wspólnika czy części wspólników.

Sprawę o uchylenie uchwały można wnieść w terminie miesiąca od dnia otrzymania wiadomości o niej, ale nie później niż w ciągu sześciu miesięcy od dnia jej powzięcia (art. 249 k.s.h.).[/ramka]

Takie stanowisko w tej istotnej dla praktyki kwestii zajął [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 24 czerwca 2009 r. (I CSK 510/08)[/b].

Dotyczy on podjętej w marcu 2006 r. uchwały zgromadzenia wspólników spółki z o.o. Motos o podwyższeniu kapitału zakładowego o 205 tys. zł. Jest to jedna z kilku uchwał zakwestionowanych przed sądem przez jej wspólników.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr