Akt wewnętrzny upoważnia personel do pieniędzy

Regulamin premiowania może być źródłem prawa, bo jest rodzajem regulaminu wynagradzania. W takiej sytuacji jego postanowienia interpretujemy według zasad odnoszących się do przepisów powszechnych

Aktualizacja: 21.05.2010 04:33 Publikacja: 21.05.2010 03:00

Akt wewnętrzny upoważnia personel do pieniędzy

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Red

[b]Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 9 lipca 2009 r. (II PK 232/08).[/b]

[srodtytul]Prowizja za windykację[/srodtytul]

Bank wprowadził regulamin premiowania za wyniki windykacji należności kredytowych. Podstawą obliczenia prowizji dla zespołu windykujących pracowników był 1 proc. kwoty spłaconych zagrożonych kredytów. Natomiast wysokość prowizji dla konkretnego windykującego określał dyrektor komórki.

Pracownicy otrzymywali prowizje w różnych kwotach, według dokonanej przez niego oceny ich pracy. Uwzględniał przy tym ich wkład w odzyskanie wierzytelności. Z powodu trudnej sytuacji bank nie wypłacił jednak premii za ostatni kwartał.

Tymczasem Danuta R. domagała się całej premii za ten okres. Wskazywała, że regulamin premiowania – zgodnie z nazwą – regulował przyznawanie premii i prowizji jako składników wynagrodzenia, które mogły być dochodzone przed sądem i powinny być zasądzone, gdy zostaną spełnione regulaminowe przesłanki ich przyznania. Sąd pracy nie przyznał jej racji ani świadczenia.

Uznał, że w regulaminie nie ma odpowiedniego postanowienia, na którego podstawie można obliczyć (według reguł arytmetycznych) wysokość wynagrodzenia prowizyjnego konkretnego pracownika. Jest to więc równoznaczne z brakiem unormowań w tym zakresie.

Prowizja była w istocie nagrodą, jej wysokość zależała bowiem od oceny dyrektora. Uznaniowy charakter decyzji pracodawcy o nagrodzie pozbawia pracownika roszczeń o przyznanie takiego świadczenia.

[srodtytul]Co na to Sąd Najwyższy[/srodtytul]

SN stwierdził, że mimo pewnych niejednoznaczności regulamin premiowania zawierał konkretne kryteria przyznania i obliczenia wysokości prowizji. Sposób jej wyliczenia dla zespołu pracowników pozwalał ściśle arytmetycznie wyliczyć ogólną kwotę.

Prowizja miała być potem przez dyrektora jednostki rozdzielona między poszczególnych pracowników na podstawie indywidualnej oceny ich zaangażowania. Prowizja dla zespołu była składnikiem wynagrodzenia – ekwiwalentem pieniężnym odwzajemniającym konkretnie wykonane przez pracowników windykujących czynności zmierzających do spłaty kredytów.

Nie była więc całkowicie uznaniowym świadczeniem za dodatkowe lub szczególne osiągnięcia w pracy już poprzednio opłaconej, co jest cechą nagrody (art. 105 k.p.).

Bankowy regulamin premiowania był więc regulaminem wynagradzania w rozumieniu art. 77[sup]2[/sup] k.p. Regulamin wynagradzania to akt normatywny (art. 9 k.p.), a nie czynność prawna w rozumieniu prawa cywilnego.

Do interpretacji postanowień regulaminu wynagradzania należy stosować metody wykładni, na jakich wyjaśnia się treść powszechnych przepisów prawa pracy. Zupełnie wyjątkowo i posiłkowo – gdy zawiodą metody wykładni aktów prawnych – do interpretacji regulaminu wynagradzania można stosować zasady wykładni oświadczeń woli stron czynności prawnych (art. 65 kodeksu cywilnego w związku z art. 300 k.p.).

[srodtytul]Jaka to wykładnia[/srodtytul]

Spośród metod i zasad wykładni aktów normatywnych decydujące znaczenie ma wykładnia logiczno-językowa. Skoro w regulaminie premiowania (a nie regulaminie przyznawania nagród) świadczenia dla pracowników nazwano premiami i prowizjami, to przy wykładni jego postanowień pierwszeństwo należy przyznać dosłownemu brzmieniu nazwy tych świadczeń. Zwłaszcza jeśli można było to pogodzić z całą regulacją zasad premiowania lub przyznawania podwładnym prowizji.

W rozpoznawanej sprawie samą zasadę przyznania tego świadczenia określono w sposób właściwy dla prowizji, a nie nagród uznaniowych. Natomiast indywidualną wysokość prowizji dla poszczególnych pracowników zespołu można było ustalić na podstawie art. 13, art. 78 § 1, art. 80 i innych przepisów [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B5E347C50E4D2860978BAD3D891C7A48?n=1&id=76037&wid=337521]kodeksu pracy[/link].

Sąd pracy nie wskazał wysokości należnego pracownicy świadczenia według tych regulacji, dlatego sprawa została przekazana do ponownego rozpoznania.

[ramka] [b]Lepsze konkretne postanowienia[/b]

Postanowienia wewnątrzzakładowych aktów o świadczeniach pieniężnych są często zredagowane w sposób pozwalający dowolnie je interpretować. Takie wieloznaczne sformułowania mają ważne konsekwencje.

Jeśli bowiem przyjmie się, że dany akt jest w istocie regulaminem wynagradzania (art. 9 § 1 i art. 77[sup]2[/sup] k.p.), a nie regulaminem przyznawania nagród uznaniowych, sądy pracy mogą ustalić wysokość określonego w nich świadczenia według wskazań w kodeksie pracy, przede wszystkim art. 78 § 1 i art. 80 k.p. Natomiast niejasne postanowienia takiego regulaminu w pierwszej kolejności należy interpretować według wykładni logiczno-językowej, systemowej i funkcjonalnej.

Odmowa przyznania świadczenia przewidzianego w akcie zakładowym, uznanym według tych zasad za regulamin wynagradzania, będzie zasadna tylko wtedy, gdy wykaże się, że pracownik nie spełnił warunków, aby otrzymać taką wypłatę.[/ramka]

[i]Autorka jest asystentką sędziego Sądu Najwyższego[/i]

[b]Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 9 lipca 2009 r. (II PK 232/08).[/b]

[srodtytul]Prowizja za windykację[/srodtytul]

Pozostało 97% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów