Firma zapłaciła za opóźnienie urzędu

Marszałek województwa wymierzył spółce podwyższoną opłatę za brak zezwolenia, którego nie wydał w terminie wojewoda

Publikacja: 02.06.2010 04:42

Firma zapłaciła za opóźnienie urzędu

Foto: Fotorzepa, Miachał Walczak miachał WALCZAK

[b] Naczelny Sąd Administracyjny orzekł 1 czerwca 2010 r. (sygn. II OSK 871/09)[/b], że nie było do tego podstaw prawnych. Zezwolenie wydano z opóźnieniem wskutek przewlekłości urzędu, której ujemne skutki przeszły na przedsiębiorcę.

Spółka z o.o. Kronopol w Żarach, znaczący producent wyrobów produktów drewnopodobnych, miała od 2002 r. zezwolenie na wprowadzanie gazów i pyłów do powietrza. W styczniu 2006 r. wystąpiła do wojewody lubuskiego o wydanie kolejnego. – W momencie złożenia wniosku Urząd Wojewódzki stwierdził, że jest on kompletny. Potem jednak pojawiły się wątpliwości, czy nie należałoby dotychczasowego zezwolenia sektorowego zastąpić tzw. zezwoleniem zintegrowanym. Wniosek trzeba było więc przeredagować, a dokumentację uzupełnić – mówi radca prawny Jacek Hajduk, pełnomocnik firmy. – Wojewoda wydał więc zezwolenie dopiero w maju 2006 r.

[wyimek]Ujemne skutki przewlekłości postępowania urzędu nie mogą obciążać firmy [/wyimek]

W kwietniu 2008 r. Urząd Marszałkowski wymierzył spółce przeszło 205 tys. zł opłaty podwyższonej za korzystanie bez zezwolenia ze środowiska w okresie od stycznia do maja 2006 r. Art. 276 i 292[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=5FA083332A9D0E6883E268468A40A82A?id=258935] ustawy z 2001 r. – Prawo ochrony środowiska[/link] przewidują, że w razie korzystania ze środowiska bez uzyskania wymaganego pozwolenia lub jego braku wymierza się opłaty podwyższone (obecnie o 500 proc., a w 2006 r. – o 100 proc.)

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Zielonej Górze i Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wlkp. zaakceptowały tę decyzję. Podwyższona opłata wynika z samego faktu nieposiadania pozwolenia, bez względu na przyczyny. Przepisy nie uprawniają do odstąpienia od jej wymierzenia oraz do oceny ewentualnego zawinienia organu wydającego pozwolenie.

W przeszłości zarówno decyzję uprawniającą do korzystania ze środowiska, jak i decyzję o podwyższonej opłacie wydawał wojewoda.

Obecnie wojewoda nadal wydaje pozwolenie, ale podwyższoną opłatę wymierza marszałek województwa. Nie jest on przygotowany do oceny, czy i w jakim stopniu zwłoka w wydaniu pozwolenia nastąpiła z winy organu, a w jakim stopniu jest wynikiem zaniedbań podmiotu, polegających na zbyt późnym złożeniu wniosku, jego wadliwości bądź brakach w dokumentacji.

W skardze kasacyjnej spółka stwierdziła, że brak kolejnego pozwolenia został spowodowany wyjątkowo przewlekłym rozpatrywaniem sprawy przez Urząd Wojewódzki.

NSA zgodził się z zarzutami. Uchylił wyrok WSA w Gorzowie Wlkp. i przekazał sprawę temu sądowi do ponownego rozpoznania.

Jako podstawę do wymierzenia opłaty podwyższonej prawo ochrony środowiska wymienia wygaśnięcie i brak pozwolenia. Wystąpienie tylko jednej z tych przesłanek nie stanowi podstawy do wymierzenia opłaty podwyższonej.

Art. 193 prawa ochrony środowiska przewiduje, że pozwolenie środowiskowe wygasa po upływie czasu, na jaki zostało wydane. Stwierdza to w drodze decyzji organ właściwy do jego wydania, czyli w tym przypadku wojewoda.

– [b]Wojewoda jednak takiej decyzji nie wydał[/b] – powiedział sędzia Jerzy Stelmasiak, uzasadniając wyrok. – [b]Sam organ nie był zdecydowany, jakie powinno być wymagane pozwolenie. Nie był też w stanie ocenić wniosku spółki, a ujemne skutki opóźnienia przeszły na wnioskodawcę. Mamy tu do czynienia z odpowiedzialnością administracyjną. Po tym wyroku sprawa wraca do WSA w Gorzowie Wlkp. [/b]

[b] Naczelny Sąd Administracyjny orzekł 1 czerwca 2010 r. (sygn. II OSK 871/09)[/b], że nie było do tego podstaw prawnych. Zezwolenie wydano z opóźnieniem wskutek przewlekłości urzędu, której ujemne skutki przeszły na przedsiębiorcę.

Spółka z o.o. Kronopol w Żarach, znaczący producent wyrobów produktów drewnopodobnych, miała od 2002 r. zezwolenie na wprowadzanie gazów i pyłów do powietrza. W styczniu 2006 r. wystąpiła do wojewody lubuskiego o wydanie kolejnego. – W momencie złożenia wniosku Urząd Wojewódzki stwierdził, że jest on kompletny. Potem jednak pojawiły się wątpliwości, czy nie należałoby dotychczasowego zezwolenia sektorowego zastąpić tzw. zezwoleniem zintegrowanym. Wniosek trzeba było więc przeredagować, a dokumentację uzupełnić – mówi radca prawny Jacek Hajduk, pełnomocnik firmy. – Wojewoda wydał więc zezwolenie dopiero w maju 2006 r.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara