Uczelnia może pytać ZUS o interpretację przepisów

Sąd Najwyższy zajmował się 3 marca 2011 r.  (II UZP 8/10)

pytaniem prawnym warszawskiego Sądu Apelacyjnego w sprawie statusu prywatnej uczelni.

Wyższa Szkoła Finansów i Zarządzania w Warszawie wystąpiła do ZUS z wnioskiem o wydanie interpretacji w sprawie ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne i wypadkowe w związku z przekroczeniem rocznej podstawy wymiaru składek. ZUS jednak odmówił, powołując się na to, że uczelnia nie jest przedsiębiorcą w rozumieniu ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, nie ma więc podstaw do wydania na jej wniosek interpretacji.

Szkoła odwołała się od tej decyzji. Sąd okręgowy przypomniał, że w myśl art. 43

1

kodeksu cywilnego

przedsiębiorcą jest osoba fizyczna, prawna lub jednostka organizacyjna, która prowadzi we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową.

Podobna definicja jest zawarta w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej, która w art. 4 ust. 1 mówi, że przedsiębiorcą jest osoba fizyczna, prawna i jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną – wykonująca we własnym imieniu działalność gospodarczą. Jednocześnie art. 2 tej ustawy wyjaśnia, że jako działalność gospodarczą trzeba traktować m.in. zarobkową działalność wytwórczą, budowlaną, handlową.

Zdaniem sądu I instancji nie ulega wątpliwości, że działalność prywatnej uczelni spełnia warunki uznania jej za działalność gospodarczą. Ponadto art. 12 ustawy o szkolnictwie wyższym stanowi, że uczelnia ma osobowość prawną. Zdaniem SO na tę interpretację nie ma wpływu fakt, że uczelnie niepubliczne nie są wpisywane do KRS, lecz jedynie do rejestru prowadzonego przez MEN.

ZUS złożył apelację od tego wyroku i powołał się w niej na to, że w myśl art. 106 ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym prowadzenie przez uczelnię działalności dydaktycznej, naukowej, badawczej etc. nie stanowi działalności gospodarczej.

Na tej podstawie sąd apelacyjny wysłał pytanie prawne do Sądu Najwyższego.