Reklama

Dane osobowe: jak usunąć dane z rejestrów policji

Policja ma swobodę w gromadzeniu danych osobowych, ale w sprawach indywidualnych musi wykazać, że ich przechowywanie jest konieczne

Publikacja: 20.12.2011 07:20

Policja ma swobodę w gromadzeniu danych osobowych, ale w sprawach indywidualnych musi wykazać, że ic

Policja ma swobodę w gromadzeniu danych osobowych, ale w sprawach indywidualnych musi wykazać, że ich przechowywanie jest konieczne

Foto: sxc.hu

Policja może gromadzić i przetwarzać dane osobowe w krajowym systemie informacyjnym policji (KSIP) na podstawie ustawy o policji. Jest to niezbędne ze względów bezpieczeństwa oraz zwalczania i zapobiegania przestępczości – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny we wczorajszym wyroku (sygnatura: I OSK 1100/11).

– Nie oznacza to jednak, że skoro policja ma takie prawo, ma również całkowitą swobodę w doborze danych, które chce przechowywać, np. po zatarciu skazania. W sprawach indywidualnych musi wykazać, że nadal jest to niezbędne – powiedziała sędzia Irena Kamińska, uzasadniając wyrok.

Wyrok likwiduje rozbieżność ocen funkcjonowania KSIP przez sądy administracyjne. Jest także próbą pogodzenia dwóch ważnych wartości: prawa do ochrony swoich danych osobowych z prawem do bezpieczeństwa i ochrony przed przestępczością. Do KSIP trafia się bowiem, nic o tym nie wiedząc, i można pozostawać w nim latami.

– Zgodnie z ustawą o policji KSIP jest ewidencją postępowań karnych prowadzonych przez policję niezależnie od sposobu ich zakończenia – wyjaśniał w sądzie nadkomisarz Jarosław Siekierski z Komendy Głównej Policji.

Beata G. figuruje więc w systemie nadal, mimo umorzenia postępowania. Jakub S. i Marcin D. bezskutecznie występowali o usunięcie danych z KSIP po zatarciu skazania. Wskutek udostępnienia informacji z KSIP nikt z tej trójki nie dostał pracy, o którą się starał.

Reklama
Reklama

W wyniku skargi Marcina D. GIODO nakazał komendantowi policji usunięcie danych skarżącego z systemu. WSA w Warszawie uwzględnił jednak skargę komendanta głównego policji i uchylił tę decyzję, a wczoraj NSA oddalił skargę kasacyjną GIODO.

Nie należy jednak tego traktować jako całkowitej przegranej GIODO i jego argumentu, że wobec braku jednoznacznych kryteriów usuwania informacji z KSIP powinny być stosowane przepisy ustawy o ochronie danych osobowych. W ustnych motywach wczorajszego wyroku NSA stwierdził bowiem, że ponieważ w ustawie o policji nie ma przepisu, który kompleksowo chroniłby wszystkie dane w KSIP, w takich sytuacjach musi mieć zastosowanie ustawa o ochronie danych osobowych.

Jak działa system

Krajowy system informacyjny policji (KSIP) utworzono na podstawie ustawy o Policji oraz rozporządzenia z 2007 r. ministra spraw wewnętrznych i administracji. Ma służyć wyłącznie do wykonywania zadań policji, ale nie zawsze tak bywa. Podobne systemy mają służby specjalne.

Ustawa o policji oraz rozporządzenie przewidują, że dane osobowe, zebrane w celu wykrycia przestępstwa, przechowuje się, dopóki są niezbędne do wykonywania ustawowych zadań policji. Ich weryfikacja ma następować nie rzadziej niż raz na dziesięć lat. Ani ustawa, ani rozporządzenie nie regulują usuwania danych z KSIP. Za jedyne, bliżej nieokreślone, kryterium ich pozostawania w KSIP ustawa o policji uznaje ich przydatność.

Policja może gromadzić i przetwarzać dane osobowe w krajowym systemie informacyjnym policji (KSIP) na podstawie ustawy o policji. Jest to niezbędne ze względów bezpieczeństwa oraz zwalczania i zapobiegania przestępczości – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny we wczorajszym wyroku (sygnatura: I OSK 1100/11).

– Nie oznacza to jednak, że skoro policja ma takie prawo, ma również całkowitą swobodę w doborze danych, które chce przechowywać, np. po zatarciu skazania. W sprawach indywidualnych musi wykazać, że nadal jest to niezbędne – powiedziała sędzia Irena Kamińska, uzasadniając wyrok.

Reklama
Zawody prawnicze
Prokuratorzy o jednej z ostatnich decyzji Adama Bodnara: "To ageizm"
Prawnicy
Waldemar Żurek: To jest jasne, że postawiłem wszystko na jedną kartę
Sądy i trybunały
Awantura o sędzię Krystynę Pawłowicz. Gorąco w Trybunale Konstytucyjnym
Podatki
Sprzedaż mieszkania otrzymanego w spadku po mężu może być opodatkowana
Internet i prawo autorskie
Rząd chce wprowadzić podatek od smartfonów. Wiadomo, ile wyniesie
Reklama
Reklama